Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Przemyśla chce połączyć Szkołę Podstawową nr 14 z dwoma przedszkolami. Radni protestują

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Radni miejscy PiS z Przemyśla zapowiadają, że będą przeciwni połączeniu SP 14 z dwoma przedszkolami.
Radni miejscy PiS z Przemyśla zapowiadają, że będą przeciwni połączeniu SP 14 z dwoma przedszkolami. Norbert Ziętal
Prezydent Przemyśla chce połączyć Szkołę Podstawowa nr 14 z przedszkolami nr 7 i 14 w Zespół Szkolno - Przedszkolny. Radni miejscy Prawa i Sprawiedliwości są zaniepokojeni tymi planami i zapowiadają, że nie poprą uchwały w tej sprawie.

To pierwsza tego typu sprawa w Przemyślu. Uchwała w tej sprawie ma trafić na najbliższą sesję Rady Miejskiej. Według prezydenta Wojciecha Bakuna, który podpisał się pod projektem uchwały w tej sprawie, połączenie usprawni organizację i zarządzanie tymi placówkami, pozwoli na optymalne wykorzystanie bazy oraz stworzy większe możliwości zatrudniania nauczycieli.

Jednak ta argumentacja nie przekonuje radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy podczas środowej konferencji prasowej stwierdzili, że nie poprą takiej uchwały.

- Jesteśmy stanowczo przeciwni takiemu pomysłowi, który według nas nie jest dobrym rozwiązaniem. Przede wszystkim trzeba brać pod uwagę dobro dzieci, to jest najważniejsze. Ponadto istotnymi sprawami są miejsca pracy w tych jednostkach oraz cała kwestia organizacyjna. Temu pomysłowi przeciwni są rodzice dzieci ze szkoły, ale również przedszkoli

- mówi radny Maciej Kamiński, przewodniczący Rady Miejskiej w Przemyślu.

- Ten pomysł jest przeciw dobru dzieci, ich edukacji. Lepsze są przedszkola małe, jak właśnie nr 7 i 14. Dlaczego? Dziecko czuje się tam bezpiecznie, naturalnie, jest większa możliwość indywidualnej pracy z dzieckiem. Zespoły specjalistów łatwiej mogą wyłapać dzieci z deficytami i pracować z nimi. Jest lepszy kontakt z rodzicami. Ten pierwszy etap edukacji rzutuje na późniejsze, na osiągnięcia dzieci w przyszłości - mówi Andrzej Berestecki, radny miejski PiS, od wielu lat zawodowo związany z oświatą.

Radni PiS narzekają, że o tak ważnej sprawie dowiedzieli się przypadkowo.

- Znajomy przedsiębiorca zapytał mnie, czy to prawda, że chcemy połączyć szkołę i dwa przedszkola. A ja nic o tym nie wiedziałem, choć jestem członkiem komisji edukacji w Radzie Miejskiej - mówi Berestecki.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24