Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc zarobi mniej

Przypomnijmy, że obniżenie pensji to wynik rozporządzenia Rady Ministrów z 15 maja tego roku w sprawie wynagrodzenia pracowników samorządowych. Latem prezydent Tadeusz Ferenc sam złożył wniosek o obniżenie swoich zarobków. Większość radnych nie zgodziła się na to, bo do tej pory uważają, że na prezydencie ciąży wielka odpowiedzialność i powinien zarabiać więcej.

Dzisiaj zanim radni zagłosowali za uchwałą przedstawili swoje uwagi. Tomasz Kamiński z Rozwoju Rzeszowa powiedział, że „to niegodziwe, że samorząd jest odgórnie zmuszany, do tego by prezydentowi obniżyć pensję”. Wspomniał też, że prezesi spółek Skarbu Państwa m.in. PGE zarabiają ponad miliony złotych rocznie.
Inne zdanie miał m.in. Robert Kultys z Prawa i Sprawiedliwości.

– Mieszkańcy powiedzą, że politycy powinni zarabiać mniej, a więc, czy panu prezydentowi stanie się krzywda, jeśli zarobi mniej o 1500 zł? – mówił.

Jolanta Kaźmierczak przewodnicząca Koalicji Obywatelskiej stwierdziła, że wynagrodzenie prezydenta powinno być wyższe.

– Mówimy o samorządowcu, który wykonuje pracę, którą powierzyli mu mieszkańcy – dodała.

-Z kolei Konrad Fijołek, przewodniczący Rozwoju Rzeszowa przyznał, że nie ma ochoty głosować za taką uchwałą. –Jednak nie podjęcie tej uchwały może skomplikować sprawę. Jeśli podejmiemy uchwałę o wyższej kwocie może ją unieważnić wojewoda – wyjaśnił. Zaznaczył też, że to nie radni chcą obniżyć prezydentowi pensję, ale państwo nie daje im wyboru.

Podczas głosowania za projektem uchwały 16 radnych wstrzymało się od głosu. Za było 7 radnych.

Ostatecznie prezydent zarobi 10 940 zł brutto, czyli około 7700 zł na rękę. W skład pensji wchodzi: wynagrodzenie zasadnicze (5000 zł), dodatek funkcyjny (2100 zł), dodatek za wysługę lat (1000 zł) i dodatek specjalny (2840 zł).

Budżet alert - wszystkie informacje o budżecie obywatelskim