- Położona jest w centrum miasta, dlatego oprócz funkcji uznaliśmy, że powinna mieć niekonwencjonalną formę. Zawsze staramy się projektować tego typu obiekty w sposób zapewniający im także innowacyjną konstrukcję - mówi Tomasz Siwowski, prezes firmy Promost Consulting, projektant przemyskiej kładki. - Założyliśmy, że taką nietypową formą będzie układ podwieszony, czyli kładka wisząca na linach, a innowacyjną konstrukcją będzie zastosowanie w niej drewna klejonego - wyjaśnia.
Materiał ten jest rzadko stosowany w budowie mostów. Powstaje poprzez sklejanie ze sobą cienkich płatów drewna, co w połączeniu ze specjalną obróbką oznacza uzyskanie większej wytrzymałości i trwałości niż w przypadku drewna konwencjonalnego. W Polsce jest tylko jeden tego typu obiekt. Biegnie przez Dunajec i jest jednocześnie największą w Europie kładką dla pieszych z drewna klejonego. Przemyska kładka ma większą długość całkowitą, co wyróżni ją nie tylko w regionie i w Polsce, ale i za granicą.
- Jesteśmy przekonani, że będzie nie tylko estetyczna, ale też funkcjonalna i trwała. Drewno klejone idealnie wpisuje się w otoczenie, bo wygląda naturalnie - dodaje prezes Siwowski. - A ta okolica pozwala na odczuwanie bliskości przyrody. Dlatego kładka z drewna idealnie wkomponuje się w to miejsce - zaznacza.
Z drewna klejonego powstaną główne elementy nośne mostu, czyli dźwigary, które jednocześnie będą pełniły funkcję balustrad i które podwieszone zostaną do pylonu stalowymi linami. Płyta mostu będzie wykonana z kompozytów drewnianych, układanych poprzecznie do kierunku jazdy rowerzystów. Budowa nowej przeprawy już się rozpoczęła, a prace przewidziano do końca października. Co ciekawe nie tylko sam materiał, konstrukcja, ale i sposób jej budowy jest innowacyjny. Licząca 138 m długości i 3 m szerokości kładka w całości zostanie zbudowana na brzegu równolegle do rzeki, a następnie obrócona o 90 stopni, łącząc dwa brzegi Sanu. To ważne, bo obszar jest objęty programem ochrony przyrody Natura 2000
- Podczas budowy wykonawca nie będzie ingerował w nurt rzeki, bo nie będzie musiał budować tymczasowych podpór, na których powstaną kolejne elementy kładki - wyjaśnia Artur Wysocki, projektant kładki. - Obecnie do pylonu montowana jest konstrukcja drewniana, która za miesiąc zostanie podwieszona i obrócona nad rzeką. To będzie kluczowy moment budowy, bo ta konstrukcja jest dość lekka i wiotka - zdradza.
Kładka oraz ponad 6-kilometrowy odcinek ścieżki rowerowej biegnącej przez Przemyśl to część ogromnego zadania "Trasy rowerowe Polski Wschodniej”, który finansuje głównie Unia Europejska. Obejmuje ono "rowerową autostradę”, która zacznie się na północy Polski, a na Podkarpaciu zacznie się w okolicach Narola. Poprowadzi m.in. przez Horyniec-Zdrój, Lubaczów, Przemyśl, Dynów, Rzeszów, Łańcut, Leżajsk i dalej do granicy z woj. świętokrzyskim. Koszt budowy przemyskiej kładki to 1,8 mln zł.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice