Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rajd TopGear Polska dziś wieczorem zawita do Krosna. Przyjdź na Rynek zobaczyć samochody

Ewa Gorczyca
TopGear Communist Challenge
Krosno będzie pierwszym przystankiem rajdu TopGear Communist Challenge. Redaktorzy polskiej edycji miesięcznika postanowili sprawdzić jak na liczącej 1000 km trasie spiszą się kultowe samochody produkowane w czasach PRL.

Dziennikarzy zainspirował test, jaki Jeremy Jackson wraz z kolegami przeprowadził w programie TopGear, porównując jak dalece motoryzacja krajów RWPG różniła się od współczesnej im brytyjskiej.

- Każdy z nas wychował się w kontakcie z takimi samochodami jak polonez, czy maluch, każdy zna zapach plastików skody, czy smród spalin wartburga - opowiada Piotr Frankowski, red. naczelny polskiej edycji miesięcznika TopGear. - Pamiętamy te auta jak relikwie odległego dzieciństwa. Gdy porównać je obiektywnie z zachodnimi wozami tego samego okresu, to straszny złom.

Redakcja postanowiła więc przekonać się, jakie rzeczywiście były auta produkowane w czasach komunizmu.

Do testu wybrano pięć ikon samochodowego przemysłu wschodniej Europy: Malucha, Poloneza, Skodę, Wartburga i Dacię. - Szukaliśmy takich modeli, które pochodzą z fabryk, do dziś produkujących samochody - mówią organizatorzy.
Dziś rano "staruszki" wystartowały z Łodzi. Ok. godz. 17 mieli dotrzeć na krośnieński Rynek. Ale po drodze czekały ich niespodzianki, więc przyjazd się opóźni o ok. dwie godziny.

- Będziemy na pewno - zapewnia red. Frankowski, opowiadajac o przygodach na trasie. - W Skodzie padł układ zapłonowy i utknęła, bo nie mamy części zamiennych. W Wartburgu działają tylko dwa biegi. Maluch też szwankuje. Ale taki "urok" tego rajdu.

Krosno to pierwszy przystanek na liczącej 1000 kilometrów trasie. Miasto wybrano nieprzypadkowo: uczniowie krośnieńskiego mechanika wygrali ogólnopolski konkurs dla szkół samochodowych i to im powierzono remont trzech z pięciu testowanych modeli.

Następny przystanek to Chełm, metę zaplanowano w Lublinie.

- Wybraliśmy szosy wschodniej Polski, bo te drogi i mijane krajobrazy kojarzą się z czasami młodości. Mają taki specyficzny "klimat", pasują do naszych samochodów - twierdzi Frankowski.

Organizatorzy jeszcze dziś wieczorem zapraszają na krośnieński Rynek. Każdy będzie mógł zobaczyć
z bliska jak kiedyś wyglądały samochody.

Jutro rano auta wyruszą z Krosna w dalszą drogę. - Naszą podróż zakończymy na torze wyścigowym, porównaniem ze współczesnymi autami produkowanymi w tych samych zakładach, co ich przodkowie: Fiatem Panda, Oplem Corsą, Skodą Yeti, Chevroletem Aveo oraz Dacią Duster - zapowiada red. Frankowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24