Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Resovia zaprasza na mecz Karpatami Krosno. Stal Rzeszów gra hit kolejki na Arenie Lublin. Lider z Wólki Pełkińskiej podejmuje Wiślan

Tomasz Ryzner
Trener Szymon Grabowski odlicza godziny do pierwszego w rundzie meczu na stadionie przy Wyspiańskiego
Trener Szymon Grabowski odlicza godziny do pierwszego w rundzie meczu na stadionie przy Wyspiańskiego Krzysztof Kapica
Piłkarze Resovii (4. miejsce) po raz pierwszy w tym roku zagrają o punkty na swoim boisku. W ramach 21. kolejki podejmą Karpaty Krosno (15). Po wictorii na Arenie Lublin są zdecydowanym faworytem.

- Po ograniu Motoru nastroje w zespole dopisują, ale przygotowania do meczu łatwe nie są. Trenujemy na bocznym, błotnistym boisku - informuje Szymon Grabowski, coach „pasiaków”. - Karpaty są nisko w tabeli, ale nie są słabeuszem. Pokazały to w meczu wyjazdowym w Nowym Targu. Chcielibyśmy wygrać łatwo i wysoko, ale boisko dopiero dochodzi do siebie, a na takiej murawie łatwiej się bronić, grać na kontrę. My oczywiście zawsze gramy do przodu i liczę, że wykorzystamy jakieś sytuacji i pójdziemy za ciosem po meczu w Lublinie.

Dariusz Jęczkowski jeszcze niedawno trenował Resovię, a teraz po raz pierwszy w trenerskiej pracy zagra przeciw niej. - Nie czuję z tego powodu jakoś szczególnie podekscytowany - zapewnia trener krośnian. - Faworytem nie jesteśmy, ale w meczu z Podhalem pokazaliśmy trochę dobrej piłki i to samo chcemy zrobić Rzeszowie. Nigdy nie ustalam bojaźliwej taktyki i nie zrobie tego także teraz.

Hitem kolejki jest wyjazdowy mecz Stali Rzeszów z Motorem, dwóch głównych kandydatów do awansu. Gdyby biało-niebiescy poszli w ślady Resovii, ich akcje poszybowałby pionowo górę. Trener Tadeusz Krawiec ma jednak problem.

- Na Arenie Lublin jest podgrzewane boisko, a my od dwóch tygodni mamy nie problem, tylko megaproblem z trenowaniem na naturalnej murawie - mówi coach stalowców. - Nie mam zamiaru jednak się asekurować. Jak zagramy? Mamy zawodników do gry ofensywnej, otwartej. Liczę, że pokażemy dobry styl połączony ze skutecznością.

Wólczanka, od tygodnia lider tabeli (9 goliw 2 meczach), zagra u siebie z Wiślanami Jaśkowice (6.).

- Miło jest być na pierwszym miejscu, ale nikomu u nas nie poprzewracało się w głowie od tego. Byłoby fajnie, gdybyśmy utrzymali skuteczność. Wiemy jednak, że nie w każdym meczu będziemy mieć z górki - zaznacza Grzegorz Sitek, coach beniaminka.

Po raz pierwszy w rundzie o punkty zagra JKS. Zrobi to na sztucznym boisku w Nowym Targu.

- Piłkarze nie mogą się doczekać gry o punkty. Podhale postawiło się Motorowi, wygrało z Unią Tarnów, ale nie czujemy strachu. Cieszymy się, że wreszcie wchodzimy do gry - zapewnia Szymon Szydełko, trener jarosławian.

LKS Pisarowce (czerwone koszulki) pokonał Granicę Stubno 2:0

LKS Pisarowce pokonał na własnym boisku Granicę Stubno 2:0 w...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24