Resovia zanotowała początek marzenie; jeszcze nie wszyscy kibice zajęli miejsca, gdy Jakubowski po akcji lewym skrzydłem dograł w pole karne, a Mazurkiewicz z 14 m uderzył płasko w długi róg.
Mecz był ustawiony, ale trzeba było zagrać mądrze. Resovii tego zabrakło, bo natychmiast oddała inicjatywę rywalom. Choć gdyby w 8. min Białek lepiej przymierzył z wolnego, byłoby 2-0. Bliscy szczęścia byli też Jakubowski (za długo zwlekał ze strzałem) oraz Piątkowski, który z ostrego kąta trafił w słupek.
U gości Wasilewski centrował i strzelał, w 14. minucie Kozubek w ostatniej chwili zablokował go w polu karnym, w 30. z wolnegu uderzył tuż obok celu, a w 41. najpierw wypracował, a potem wykorzystał karnego. Jeszcze przed przerwą po jego wolnym Kajda uderzył z 10 m w poprzeczkę.
Po zmianie stron znów lepiej zaczęli gospodarze; Kozubek głową pomylił się o centymetry, a za moment Piątkowski po indywidualnej akcji strzałem z 11 m zmieścił piłkę między nogami bramkarza. Po głupim wykluczeniu Sundaya Resovia powinna mieć już z górki. Jednak gdy Piątkowski w czasie 4 minut dostał dwie żółte kartki siły się wyrównały i kibice do końca drżeli o wynik.
W 80. min bliski wyrównania był Kozieł, ale sztuka udała się Świątkowi po błędzie obrony i Pietryki. Chwilę wcześniej na 3-1 mógł podwyższyć Mazurkiewicz, jednak z strzał z 7 metrów obronił Brzeziański, który został bohaterem w doliczonym czasie gry, gdy arbiter podyktował karnego za "rękę" Kozieła. Bramkarz Hutnika na słupek sparował strzał Mazurkiewicza z 11 metrów.
RESOVIA - HUTNIK KRAKÓW 2-2 (2-1)
1-0 Mazurkiewicz (1, asysta Jakubowskiego), 1-1 Wasilewski (42-karny, faul Pydycha na Wasilewskim), 2-1 Piątkowski (50, indywidualna akcja), 2-2 Świątek (87, po wolnym Wasilewskiego)
RESOVIA: Pietryka 5 - Pydych 5, Kusiak 5, Kozubek 6, Szkolnik 4 - Piątkowski 0, Walaszczyk 4, Białek 5 (80. Madeja), Jakubowski 6 (69. Grabowski) - Danielak 4 (60. Rozborski), Mazurkiewicz 6.
HUTNIK: Brzeziański 7 - Kozieł 5, Pasionek 5, Garzeł 5, Bizoń 5 (74. Kępa) - Obierak 5 (83. Kolański), Sunday 0, Kaczor 4 (46. Świątek 6), Kajda 5 - Antas 5 - Wasilewski 8.
SĘDZIOWAŁ: Paweł Jenda (Siedlce). ŻÓŁTE KARTKI: Szkolnik, Pydych, Jakubowski, Piątkowski - Pasionek, Sunday, Kozieł, Garzeł; CZERWONE: Piątkowski (71, druga żółta) - Sunday (58, uderzenie bez piłki Jakubowskiego). WIDZÓW 800.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji