Resovia zremisowała z Jeziorakiem. Zobacz zdjęcia

Zobacz zdjęcia z meczu: Resovia - Jeziorak Iława

Rzeszowianie raptem dwa razy sprawdzili umiejętności bramkarza gości. Paradoks polega na tym, że uczynili to obrońcy. W pierwszej połowie z bliska, wprost w Dawida Kręta, strzelał Wiesław Kozubek. Po przerwie z dalszej odległości uderzał Michał Bogacz.

- Nie stwarzamy sytuacji z gry i to jest nasz największy problem. Groźni byliśmy dziś tylko po stałych fragmentach - mówił wyraźnie przybity kapitan "pasiaków" Kamil Walaszczyk.

Z boiska wiało nudą. Resoviacy bardziej chcieli zdobyć bramkę, ale ich starania były nieudolne. - Brakuje nam egzekutora z prawdziwego zdarzenia - utyskiwał trener Wojciech Borecki, który podczas konferencji prasowych reaguje coraz bardziej nerwowo.

- Nasza gra wyglądała bardzo źle? To pańskie zdanie. Według mnie aż tak źle nie było! - odpowiadał dziennikarzowi "Nowin".
RESOVIA - JEZIORAK IŁAWA 0-0

Zobacz zdjęcia z meczu: Resovia - Jeziorak Iława

RESOVIA: Pietryka - Kozubek, Bogacz, Baran, Szkolnik (74. Kwiek) - Ogrodnik (46. Kaczor), Nikanowycz, Zahradnik (65. Smolec), Walaszczyk - Hajduk, Pietluch (76. Kaliniec).

JEZIORAK: Kręt - Kowalski, Kalkowski, Wietecha, Sulkowski - Sedlewski (89. Maśkiewicz), Kuśnierz (82. Klein), Zakierski, Rybkiewicz (70. Dymowski), Skokowski (67. Kretov) - Figurski.

SĘDZIOWAŁ Sławomir Pipczyński (Radom). ŻÓŁTE KARTKI: Szkolnik, Ogrodnik - Kalkowski. WIDZÓW 900.

Więcej o meczu w poniedziałkowym Stadionie