Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozpoczął się II Międzynarodowy Festiwal TRANS/MISJE Wschód Sztuki w Teatrze Siemaszkowej w Rzeszowie

Kinga Dereniowska
Kinga Dereniowska
Moment oficjalnego otwarcia festiwalu. Na zdjęciu od lewej: Dyr. Teatru im. W.Siemaszkowej, Jan Nowara, Anna Huk, wicemarszałek podkarpacki oraz Jagoda Skowron, kurator Festiwalu TRANS/MISJE.
Moment oficjalnego otwarcia festiwalu. Na zdjęciu od lewej: Dyr. Teatru im. W.Siemaszkowej, Jan Nowara, Anna Huk, wicemarszałek podkarpacki oraz Jagoda Skowron, kurator Festiwalu TRANS/MISJE. Kinga Dereniowska
W Rzeszowie rozpoczął się II Międzynarodowy Festiwal TRANS/MISJE – Wschód Sztuki. W programie rzeszowianie zobaczą spektakle teatralne, wystawy sztuk plastycznych, koncerty i wyjątkowe widowisko plenerowe. Zobaczymy artystów z Rumunii, Litwy i Bułgarii.

- Pandemia COVID-19 wymusiła na nas, jako organizatorach, szereg ograniczeń. Stąd też oficjalne otwarcie festiwalu ma kameralny charakter - tłumaczyła kurator festiwalu Jagoda Skowron.

- Jest to bardzo ważne i cenne wydarzenie - podkreślała Anna Huk, wicemarszałek podkarpacki. - A teraz wszystko odbywa się w utrudnionych warunkach ze względu na sytuację, w jakiej znajdujemy się ze względu na koronawirusa. Na co dzień ważne jest, abyśmy myśleli nie tylko o zdrowiu - jak zabezpieczyć się przed COVIDEM-19 - lecz także o tym, co w człowieku najważniejsze, czyli człowieczeństwa i reprezentowanych wartości. Bo każdy z nas jest aktorem swojego życia - dodała wicemarszałek.

Tatry z Rumunii, Bułgarii, Litwy

Na końcu głos zabrał dyr. Teatru im. W. Siemaszkowej oraz Festiwalu Trans/Misje - Wschód Sztuki, Jan Nowara.

- Nie ukrywam, że abyśmy mogli zorganizować ten festiwal, musieliśmy pokonać masę różnych barier. Na początku mieliśmy wśród zaproszonych gości Gruzinów i Ukraińców, a po drodze zmienili się oni na Rumunów i Bułgarów

- zdradził dyr. Jan Nowara.

Wykorzystał też tę okazję, ale zapewnić widzów, że kolejne plany teatru zostaną zrealizowane. Niedługo teatr zamierza pokazać rzeszowskie spektakle na Litwie czy Festiwalu Gombrowiczowskim.

Tomasz Schimscheiner w "Kumoszkach"

Na początek widzowie Festiwalu TRANS/MISJE Wschód Sztuki mogli zobaczyć sztukę "Wesołe kumoszki z Windsoru" spod pióra Williama Szekspira. W rubasznej komedii oprócz zespołu aktorskiego Teatru "Siemaszki", mogliśmy podziwiać wspaniały kunszt Tomasza Schimscheinera. Widzowie szklanego ekranu mogą kojarzyć go z ról w popularnych serialach telewizyjnych "Plebania", "Na dobre i na złe" czy "Na Wspólnej".

Oprócz typowych żartów scenicznych, zdecydowano się na dowcipy odnoszące się do obecnej sytuacji politycznej i społecznej w Polsce. Nawiązano m.in. do "Wiadomości TVP", "Faktów TVN", czy filmu dokumentalnego "Tylko nie mówi nikomu" braci Sekielskich.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24