Rynek czeka na motoszybowiec z Politechniki Rzeszowskiej

Politechnika Rzeszowska zbudowała motoszybowiec, który może być wykorzystany jako awionetka do celów biznesowych i interesuje się nim przemysł.

– Nasz główny wysiłek koncentruje się obecnie na zwiększeniu mocy i długości pracy hybrydowego silnika dla tego statku powietrznego. Jesteśmy już blisko sukcesu – zapewnia mgr Zdzisław Siekierda z PRz, kierownik projektu budowy motoszybowca.

Idea tej ekologicznej maszyny zakłada, że samodzielnie wznosi się w powietrze, po czym śmigło automatycznie chowa się do środka kadłuba. Kiedy warunki atmosferyczne w powietrzu stają się niekorzystne, śmigło napędzane silnikiem podnosi i uruchamia się a samolot swobodnie kontynuuje lot.

Motoszybowiec zbudowali naukowcy i studenci Politechniki Rzeszowskiej. To wspólny projekt realizowany z Politechniką Warszawską. Statek jest nowoczesną konstrukcją z włókien węglowych. Wyposażony został w składany do kadłuba elektryczny zespół napędowy. W powietrzu spisuje się rewelacyjnie.

Ostatnio, złożono projekt do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju o dofinansowanie projektu budowy zupełnie nowego silnika hybrydowego. Napęd elektryczny zostanie połączony z ogniwem paliwowym, które stanowi dodatkowe źródło energii. Nowatorski projekt realizuje konsorcjum, którego liderem jest PRz, a w jego skład wchodzi jeszcze Politechnika Warszawska, krakowska AGH i Zakład Szybowcowy Henryka Młynarskiego.

- Zaawansowana jest więc budowa nowego hybrydowego napędu w postaci połączenia silnika elektrycznego i ogniw paliwowych. Jednocześnie we współpracy z Politechniką Warszawską budowany jest nowy płatowiec, na którym hybrydowy silnik zostanie zamontowany. Planujemy, że pod koniec przyszłego roku będziemy mieć gotowy statek powietrzny – ocenia kierownik projektu.