Rzeszów. Sąd oddalił skargę ojców bernardynów na decyzję o remoncie Pomnika Czynu Rewolucyjnego

Sąd rozróżnił aspekt legalności decyzji organów administracyjnych w zakresie prawa budowlanego, co było przedmiotem postępowania przed sądem, a aspektem wynikającym z ustawy dekomunizacyjnej. Ten ostatni aspekt wynikający z ustawy z 2016 r. przy wydawaniu wczorajszej decyzji nie był brany pod uwagę przez sąd administracyjny – wyraźnie stwierdził sędzia sprawozdawca, uzasadniając ustnie wyrok oddalający skargę zakonu na decyzję Podkarpackiego Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Rzeszowie w przedmiocie usunięcia nieprawidłowości w stanie technicznym Pomnika Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie.

Zakon bernardynów jest od 2006 roku właścicielem działki w centrum Rzeszowa, na jakiej stoi Pomnik Czynu Rewolucyjnego. Pomnik podlega ustawie z 2016 roku nakazującej usuwanie z przestrzeni publicznej nazw budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej propagujących komunizm lub inny ustrój totalitarny (ustawa nazywana jest dekomunizacyjną). Odpowiednią opinię w tej materii wydał IPN Oddział Rzeszów.

Na początku tego roku Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Rzeszowie nałożył na zakon obowiązek wykonania prac poprawiających stan techniczny pomnika. Zakon na tę decyzję odwołał się do Podkarpackiego Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Rzeszowie, argumentując że stan techniczny pomnika kwalifikuje go do rozbiórki. Ten 5 kwietnia br. podtrzymał decyzję organu niższej instancji, powołując się na prawo budowlane, które nakazuje właścicielom obiektów budowlanych utrzymywanie ich w należytym stanie technicznym, a jeżeli dojdzie do zaniedbania tych obowiązków, wtedy mają zastosowanie odpowiednie przepisy prawa, nakazujące usunięcie nieprawidłowości.

Prowincja bernardynów na tę decyzję wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie, formułując m.in. zarzut, że Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego niesłusznie uznał za stronę postępowania Gminę Rzeszów, przesyłając jej swoją decyzję, prowincja podniosła również, że pomnik jest w złym stanie grożącym katastrofą budowlaną i że w takim stanie był już w 2006 roku, gdy zakon nabył od miasta Rzeszów tę nieruchomość.

Na wtorkową rozprawę nie przyszły strony, tylko reprezentanci organizacji społecznych domagających się rozbiórki Pomnika Czynu Rewolucyjnego.

Przedstawiciel Solidarności Stanisław Alot tak skomentował wyrok sądu:

- Jeśli sąd przyznaje, że budowla pod tytułem Pomnik Czynu Rewolucyjnego wskazany przez ustawę dekomunizacyjną jako obiekt do usunięcia z przestrzeni publicznej, w świetle prawa budowlanego ma być naprawiany, to jest to skandal. Innymi słowy, prawo budowlane mówi naprawiamy pomnik, który sławi komunizm, bo jest obiektem budowlanym, tak jakby ten pomnik nie był pomnikiem tylko budowlą.