Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sanok czeka na kolejną niespodziankę

tor
Z czwórki naszych drużyn tylko Stal Sanok zagra u siebie.
Z czwórki naszych drużyn tylko Stal Sanok zagra u siebie. Krzysztof Kapica
Tylko Stal Sanok w rundzie przedwstępnej Pucharu Polski będzie miała atut swojego boiska. Nasz team podejmie w sobotę (g. 17) Puszczę Niepołomice, beniaminka zaplecza ekstraklasy. Gospodarze zapowiadają, że powalczą o awans.

Sanoczanie w III lidze zajęli 5 miejsce, ale nie pękają przed rywalem.

- Mobilizacja jest taka, jak trzeba. Ambicji nie braknie, a umiejętności też nie mamy małych - zapewnia Ryszard Federkiewicz, coach sanoczan, który kilka lat temu poprowadził Stal do sensacyjnego wyeliminowania Legii Warszawa.

- Braknie kontuzjowanych Ząbkiewicza, Niemczyka, którego czeka operacja. Pod znakiem zapytania stoi występ Kuzickiego, który musi grac turniej w pracy. Wrócą za to Węgrzyn, Łuczka. Tak czy owak chcemy zrobić niespodziankę - dodaje.

- Puszcza nie jest dla nas tajemnicą. Najważniejsze, czy wytrzymamy trudy spotkania, bo przeciwnik wcześniej zaczął treningi, a my do 9 lipca byliśmy na wczasach - kończy trener Stali.

Siarka Tarnobrzeg trafiła na Ruch Zdzieszowice. Śląski zespół zajął w poprzednim sezonie 15 miejsce w II lidze zachodniej.

- Wiem co nie co o Ruchu. W poprzednim sezonie walczył o utrzymanie, ale nauczony doświadczeniem ściągnął latem kilku solidnych piłkarzy i urósł w siłę - mówi Tomasz Tułacz, coach Siarki.

- Ze śląskimi zespołami łatwo nigdy nie jest. W dniu meczu przejedziemy 350 kilometrów, ale spróbujemy coś tam zdziałać. Z drugiej strony będzie to okazja do tego, aby nowa drużyna mogła się zgrywać - zaznacza. Mecz w sobotę o 17.
W niedzielę (g. 17) swój mecz rozegra rzeszowska Stal, która zmierzy się na wyjeździe z KS Polkowice. To szósta ekipa zachodniej II ligi.

- Zagramy bez nowych piłkarzy - mówi Dariusz Paśkiewicz, kierownik Stali.

- Jedziemy do Polkowic w dniu meczu. To tylko puchar i nie stać nas na wydawanie kilkunastu tysięcy na dwudniowy wojaż. Trzeba będzie pokonać 540 kilometrów w jedną stronę - uśmiecha się.

- Jeśli wygramy, to potem trzeba będzie jechać 300 kilometrów do Płocka na mecz z Wisłą. Gdybyśmy oba te spotkania wygrali najbardziej niepocieszona byłaby Flota Świnoujście, bo wtedy musiałaby przyjechać do nas - przyznaje.

Stal ze Stalowej Woli zagra w sobotę (g. 16) w Rokitkach z rezerwami Czarnych (legnicka A-klasa). W naszej ekipie wystąpią już świeżo pozyskani Tomasz Wietecha i Tomasz Płonka.

Resovia z powodów finansowo-organizacyjnych wyjazdowy mecz z Bałtykiem Koszalin oddała walkowerem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24