Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

San-Pajdę Jarosław opuszczają dwie liderki, ale klub nadal celuje wysoko

Łukasz Pado
Łukasz Pado
Aleksandra Dudek (nr 18) po trzech latach odchodzi z Jarosławia.
Aleksandra Dudek (nr 18) po trzech latach odchodzi z Jarosławia. Lukasz Solski
Co najmniej sześć zawodniczek odchodzi z San-Pajdy Jarosław. Największą stratą 1-ligowca z Podkarpacia jest transfer do Tauron Ligi Aleksandry Dudek i Kariny Chmielewskiej, ale klub nadal celuje w czołową czwórkę.

Ostatni sezon był najlepszy w historii jarosławskiej ekipy w rozgrywkach ligowych. Zespół zakończył rozgrywki na 4. miejscu, co nigdy nie udało mu się osiągnąć. Liderką zespołu była Aleksandra Dudek i to nie umknęło to uwadze czołowych zespołów w kraju. Przyjmująca zdobyła w sezonie blisko 500 punktów, miała po ponad 50 asów i bloków.

Dudek spędziła w San-Pajdzie trzy świetne sezony, awansowała do 1 ligi i do final-four Pucharu Polski. W przyszłym sezonie zagra w MKS-ie Kalisz. Klub opuszcza też m.in. Karina Chmielewska. Rozgrywająca, która w Jarosławiu grała od 2012 roku, trafiła z kolei do BKS-u Bostik Bielsko-Biała. Odchodzi też inna rozgrywająca Patrycja Papszun, libero Aleksandra Dutkiewicz i środkowe Wiktoria Nowak oraz Aleksandra Szymańska. Nie wiadomo kiedy do pełni sił dojdzie po kontuzji Katarzyna Saj, która obok Dudek była najskuteczniejszą zawodniczką w zespole. W klubie nie będzie też już II trenera Przemysława Michalczyka, ten podjął pracę pierwszego w Stali Mielec.

- Przychodzi kiedyś taki czas, taki sezon, kiedy trzeba uczestniczyć w tym rynku, jak każdy inny. Gdzie następują rotacje – mówi Piotr Pajda, trener i prezes San-Pajda Jarosław. - Przed nami właśnie taki sezon. Jednak nowy zespół nie będzie zespołem o niższym potencjale niż miało to miejsce w ostatnich latach. Jeszcze niedawno wydawało się, że Olę Dudek będzie bardzo trudno zastąpić. Nadszedł moment, że trzeba to zrobić. Jeśli chodzi o Kasię Saj, to pracuje. Była operowana przez jednego z najlepszych fachowców w tej dziedzinie, ma teraz znakomitą opiekę. Zakładamy, że we wrześniu podejmie pierwsze formy treningowe i w grudniu będzie mogła zagrać.

Piotr Pajda zapewnia, że odejścia liderek nie zmienią celu zespołu, jaki jest gra w czołowej czwórce.

- Mamy już zespół niemal w komplecie, ale jeszcze nie będziemy ogłaszać składu – mówi Pajda. - Mogę powiedzieć, że uzupełnimy skład zawodniczkami rozpoznawalnymi, ale też młodymi. Naszym celem pozostaje walka o czwórkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24