- To nie jest problem kandydatury, ale radnego Czesława Chlebka, który uparł się, żeby - wbrew regułom, ale także dobremu zwyczajowi - w przyspieszonym tempie przeforsować swój pomysł. W ten sposób postawił nas w bardzo niezręcznej sytuacji. Takie sprawy są na tyle delikatne, że powinny być omawiane w wąskim gronie, aby nie robić przykrości osobom, których komisja nie zaakceptuje - mówi Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.
Awantura o nadanie tytułu Zasłużony dla Miasta Rzeszowa wybuchła podczas wtorkowej, nadzwyczajnej sesji. Wywołał ją radny Czesław Chlebek z Rozwoju Rzeszowa, który zaproponował, aby tytuł nadać ks. Stanisławowi Sznajderowi, emerytowanemu proboszczowi parafii w Przybyszówce. Pomysłodawca uchwały argumentował, że ksiądz mocno wspierał przyłączenie do miasta Przybyszówki oraz doprowadził do budowy na osiedlu parkingów, boiska sportowego i domu rekolekcyjnego. Pozostałym radnym jego pomysł bardzo się jednak nie spodobał.
- Dlaczego ta kandydatura nie była omawiana przez komisję ds. opiniowania wniosków o nadanie tytułów? Przecież to standardowa procedura - pytał Robert Kultys z PiS.
W odpowiedzi Czesław Chlebek poinformował go, że komisja odbyła posiedzenie i zaakceptowała kandydaturę. Jego słowa rozsierdziły przewodniczącego Andrzeja Deca, który zdradził kulisy spotkania w tej sprawie.
- Takie posiedzenie zwołuje przewodniczący komisji albo rady miasta. Tymczasem ja dostałem telefon z sekretariatu prezydenta i zostałem zaproszony na spotkanie w jego gabinecie. Sprawa została poruszona, ale dyskusję prowadził prezydent, a nie przewodniczący komisji. Dlatego powinniśmy skierować wniosek do komisji i rozpatrzyć go zgodnie z obowiązującymi procedurami - powiedział zdenerwowany przewodniczący.
Ratując sytuację Czesław Chlebek próbował jeszcze przekonywać, że za wnioskiem stoją mieszkańcy osiedla i jego klub.
- Nic na ten temat nie wiem, nie mieliśmy pojęcia, że taki wniosek zostanie dziś zgłoszony - powiedział Witold Walawender, klubowy kolega Czesława Chlebka. Zaskoczony wnioskiem radnego Chlebka był także prezydent Tadeusz Ferenc.
Ostatecznie większością głosów PiS i PO sprawa została odesłana do komisji. Nadanie księdzu tytułu poparli wczoraj tylko radni SLD i Rozwoju Rzeszowa. - To rozsądne rozwiązanie. Muszę dbać o to, aby nie powstały pewne precedensy. Inaczej doprowadzimy do sytuacji, w której każdy będzie mógł od ręki zgłosić swojego kandydata, a rada w obawie przed konfuzją, będzie się czuła zmuszona go zaakceptować. Doprowadzilibyśmy tym samym do obniżenia rangi tego tytułu. Myślałem, że pan Chlebek to rozumie. Okazuje się jednak, że się pomyliłem - kończy Andrzej Dec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"