Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siarka Tarnobrzeg rozgromiła Orlęta Radzyń Podlaski

Piotr Szpak
"Siarkowcy" wreszcie mogli cieszyć się ze zwycięstwa.
"Siarkowcy" wreszcie mogli cieszyć się ze zwycięstwa. KRYSTYNA BARANOWSKA
Trener Siarki Jarosław Zając wreszcie postawił na Przemysława Stąporskiego, a ten pokazał, że błędem szkoleniowca było wcześniejsze posadzenie go na ławce rezerwowych.

Goście postanowili w Tarnobrzegu zagrać ofensywnie i to był ich błąd, bowiem Walat ze Stąporskim otrzymali możliwość prezentowania swych umiejętności, a te są - jak na III ligę wysokie.

Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Łukasz Dziedzic, który razem z Januszem Hynowskim rządzili w środku boiska. Jednak zdecydowanie najlepszym piłkarzem na boisku był Mirosław Kabata.

Gospodarze prowadzili już po siedmiu minutach gry, Stąporski zagrał do kabaty, ten dośrodkował w pole karne, a tam Walat spokojnym mierzonym strzałem głową pokonał bramkarza gości. Po kolejnych 11 minutach był już remis. Piłkarze z Radzynia Podlaskiego wykonywali rzut wolny z narożnika pola karnego.

Marcin Chyła dośrodkował na głowę Patryka Romaniuka a ten precyzyjnym uderzeniem posłał ją w długi róg bramki miejscowych. W 26 min aktywny Stąporski przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem rywali, ale pięć minut później został obsłużony dokładnym podaniem od Kabaty i tym razem nie zawiódł.
Początek II połowy był bezbarwny, ale w 62 min było już praktycznie po meczu. Hynowski posłał mocne prostopadłe dośrodkowanie wzdłuż linii bramkowej gości, obrońcy Orląt popełnili straszliwy błąd, po którym Walatowi postało tylko przyłożyć nogę do piłki i tak uczynił.

Dwie minuty później Walat efektownie zakręcił obrońcami gości wycofał do nadbiegającego Damiana Sałka, a ten płaskim strzałem podwyższył na 4:1.

Najpiękniejszy był jednak gol autorstwa Kabaty, któremu piłkę wyłożył Jacek Rożek, a rozgrywający mecz życia pomocnik Siarki natychmiastowym strzałem pod poprzeczkę umieścił ją w krótkim rogu bramki przyjezdnych.

SIARKA TARNOBRZEG - ORLĘTA RADZYŃ PODLASKI 5-1 (2-1)

1-0 Tomasz Walat (7), 1-1 Patryk Romaniuk (18), 2-1 Przemysław Stąporski (31), 3-1 Walat (63), 4-1 Damian Sałek (65), 5-1 Mirosław Kabata (75).

SIARKA: Ćwiczak - Łuczakowski, Kozłowski, Sałek, Pluta (75. Chorab) - Kwieciński (70. Rożek), Hynowski, Dziedzic, Kabata - Stąporski, Walat.
ORLĘTA: Stężała - Kępa (15. Ptaszyński), Kozłowski (46. Antczak), Jakubiec, Bednarczyk - Rostek (65. Leszkowicz), Pliszka, Chyła (85. Andryszczak), Romaniuk - Wej, Raba.
SĘDZIOWALI: Andrzej Zwierzchowski oraz Paweł Charchut i Sebastian Trela (Rzeszów); ŻÓŁTE KARTKI: Dziedzic - Wej, Raba, Ptaszyński WIDZÓW 450.

Więcej o meczu (wypowiedzi, noty dla piłkarzy i sędziego) w poniedziałkowych Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24