Goście postanowili w Tarnobrzegu zagrać ofensywnie i to był ich błąd, bowiem Walat ze Stąporskim otrzymali możliwość prezentowania swych umiejętności, a te są - jak na III ligę wysokie.
Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Łukasz Dziedzic, który razem z Januszem Hynowskim rządzili w środku boiska. Jednak zdecydowanie najlepszym piłkarzem na boisku był Mirosław Kabata.
Gospodarze prowadzili już po siedmiu minutach gry, Stąporski zagrał do kabaty, ten dośrodkował w pole karne, a tam Walat spokojnym mierzonym strzałem głową pokonał bramkarza gości. Po kolejnych 11 minutach był już remis. Piłkarze z Radzynia Podlaskiego wykonywali rzut wolny z narożnika pola karnego.
Marcin Chyła dośrodkował na głowę Patryka Romaniuka a ten precyzyjnym uderzeniem posłał ją w długi róg bramki miejscowych. W 26 min aktywny Stąporski przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem rywali, ale pięć minut później został obsłużony dokładnym podaniem od Kabaty i tym razem nie zawiódł.
Początek II połowy był bezbarwny, ale w 62 min było już praktycznie po meczu. Hynowski posłał mocne prostopadłe dośrodkowanie wzdłuż linii bramkowej gości, obrońcy Orląt popełnili straszliwy błąd, po którym Walatowi postało tylko przyłożyć nogę do piłki i tak uczynił.
Dwie minuty później Walat efektownie zakręcił obrońcami gości wycofał do nadbiegającego Damiana Sałka, a ten płaskim strzałem podwyższył na 4:1.
Najpiękniejszy był jednak gol autorstwa Kabaty, któremu piłkę wyłożył Jacek Rożek, a rozgrywający mecz życia pomocnik Siarki natychmiastowym strzałem pod poprzeczkę umieścił ją w krótkim rogu bramki przyjezdnych.
SIARKA TARNOBRZEG - ORLĘTA RADZYŃ PODLASKI 5-1 (2-1)
1-0 Tomasz Walat (7), 1-1 Patryk Romaniuk (18), 2-1 Przemysław Stąporski (31), 3-1 Walat (63), 4-1 Damian Sałek (65), 5-1 Mirosław Kabata (75).
SIARKA: Ćwiczak - Łuczakowski, Kozłowski, Sałek, Pluta (75. Chorab) - Kwieciński (70. Rożek), Hynowski, Dziedzic, Kabata - Stąporski, Walat.
ORLĘTA: Stężała - Kępa (15. Ptaszyński), Kozłowski (46. Antczak), Jakubiec, Bednarczyk - Rostek (65. Leszkowicz), Pliszka, Chyła (85. Andryszczak), Romaniuk - Wej, Raba.
SĘDZIOWALI: Andrzej Zwierzchowski oraz Paweł Charchut i Sebastian Trela (Rzeszów); ŻÓŁTE KARTKI: Dziedzic - Wej, Raba, Ptaszyński WIDZÓW 450.
Więcej o meczu (wypowiedzi, noty dla piłkarzy i sędziego) w poniedziałkowych Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zawierucha i jego śliczna żona brylują na salonach. Niedawno zostali rodzicami [FOTO]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać