Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siarka zrobiła krok w tył. Przegrała z Wigrami 0-3

pisz
Piłkarze Siarki Tarnobrzeg (z lewej Łukasz Nadolski, a prawej Damian Buras) byli bez szans w konfrontacji z Wigrami.
Piłkarze Siarki Tarnobrzeg (z lewej Łukasz Nadolski, a prawej Damian Buras) byli bez szans w konfrontacji z Wigrami. GRZEGORZ LIPIEC
Piłkarze Siarki Tarnobrzeg przegrali arcyważny mecz z Wigrami i znacznie skomplikowali swoją sytuację. Nad zespołem z Suwałk mają już tylko "oczko" przewagi.

Siarkowcy w ostatnich trzech spotkaniach zdobyli zaledwie punkt i roztrwonili niemal już prawie całą przewagę budowaną tygodniami. Walka o wymarzoną pierwszą ligę zaczyna się od nowa.

Pierwsze ostre stracie miało miejsce w ósmej minucie kiedy to na wstającego z murawy Roberta Tunkiewicza wpadł Marcin Tarnowski. Sytuacja wyglądała bardzo ostro i obaj gracze w tym starciu ucierpieli. Zderzenie było na tyle mocne, że osiem minut później zawodnik z Suwałk musiał opuścić plac gry.

W 22 minucie z murawy zszedł również Tunkiewicz, którego po chwili karetka z podejrzeniem wstrząśnięcia mózgu zabrała do szpitala. W 42 minucie błąd defensywy Siarki wykorzystał Mateusz Żebrowski, który po składnej akcji przyjezdnych posłał piłkę w długi róg obok bezradnego Artura Melona.

Po przerwie gra nabrała rumieńców. Trener Tomasz Tułacz na ostatni kwadrans rzucił wszystkie siły wykorzystując limit zmian. Sędzia na 10 minut przed końcem meczu zarządził przerwę na uzupełnienie płynów.

Nie pomogło to jednak miejscowym, ale gościom i owszem. W 82 minucie spotkania Karol Mackiewicz mocnym plasowanym i pięknym strzałem zza pola karnego pokonał Artura Melona rozstrzygając ostatecznie o losach spotkania.

Siarkowcy jeszcze poderwali się do ataków. Wykorzystali to goście przeprowadzając zabójczą kontrę, którą wykończył Sebastian Radzio.

- Jest nam podwójnie przykro, bo nie wiem, jak mam skomentować to, co wydarzyło się po spotkaniu - mówił Tomasz Tułacz, trener Siarki. - Mamy swoje kłopoty, Wigry były od nas lepsze i wykorzystały słabości. Decydująca była strata bramki w pierwszej połowie. Teraz przed nami mecz z Łowiczem i nie mamy zamiaru nic odpuszczać.

Siarka Tarnobrzeg - Wigry Suwałki 0-3 (0-1)

0-1 Żebrowski (42), 0-2 Mackiewicz (82), 0-3 Radzio (87).

Siarka: Melon - Nadolski, Baran, Makowski, Persona (46. Ciećko) - Stępień, Frankiewicz (74. Popiela), Tunkiewicz (22. Figiel), Koczon - Buras (77. Wróbel), Truszkowski. Trener Tomasz Tułacz.

Wigry: Salik - Żebrowski (86. Romachów), Bartkowski, Karankiewicz, Wenger - Mackiewicz, Bogusz, Michałowski, Tarnowski (16. Luksys, 83. Jeriomenko) - Radzio, Tuttas (65. Karłowicz). Trener Zbigniew Kaczmarek.

Sędziował Lasyk (Bytom). Żółte kartki: Buras, Makowski, Nadolski, Wróbel - Bartkowski, Karankiwicz Luksys. Widzów: 2500.

Relacja z notami i innymi opiniami w czwartkowych Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24