Dzień rozpoczął się o 7.30 testami laboratoryjnymi, badaniem krwi, RTG płuc, EKG serca.- Jesteśmy odpowiedzialni. Do treningu w hali dopuścimy zawodniczki, dopiero kiedy zbada je lekarz. Tym razem choroba dopadła nas naprawdę bardzo poważnie, dziewczyny bardzo mocno przechorowały wirusa. Ponowne wejście w sezon i rytm meczowy będzie dla nas niezwykle trudne - mówi Marek Pieniążek, wiceprezes zarządu, dyrektor zarządzający klubu.
- Pierwsze 3-4 dni były dla mnie bardzo ciężkie, z powodu bólu głowy, oczu oraz całego ciała. Byłam bardzo osłabiona i nie mogłam wykonywać prostych rzeczy w mieszkaniu. Teraz czuje się dobrze i czekam na powrót do treningów - opisuje na klubowej stronie swoją walkę z koronawirusem Jelena Blagojević . - Pierwsze dni przechorowałam w łóżku. Zwalczanie choroby nie było łatwe. Początkowo dużo zażywałam leków na ból, ponieważ nie mogłam wykonywać prostych rzeczy np.: gotowanie obiadu lub rozciąganie się. Jak odzyskałam trochę siły, wspomagałam się dużą ilością witamin. To pomogło mi wrócić do normalnego funkcjonowania oraz wykonywania pierwszych ćwiczeń w domu. Po kilku dniach jak tylko poczułam się lepiej, dołączyłam na zoom, gdzie trener przygotowania fizycznego Artur Płonka prowadził treningi domowe.
- Powrót do ćwiczeń nie należał do przyjemnych. Teraz ja i moje koleżanki z drużyny czujemy się zdecydowanie lepiej, więc treningi są coraz bardziej wymagające. Z pewnością będziemy potrzebować kilku dni na powrót do optymalnej formy, ale wierzę, że szybko się podniesiemy i wrócimy do gry -kończy Blagojević.
- Powrót do odpowiedniej formy będzie trudny. Potrzebujemy dużo czasu, dobrego treningu na siłowni oraz w hali, aby powróciła forma sportowa, którą prezentowaliśmy przed chorobą. Jestem dobrej myśli - twierdzi Artur Płonka.
Po kilku tylko dniach treningu, rzeszowianki czeka wyjazd do Kalisza, na mecz z Energą. Zaplanowany jest na 23 grudnia, czyli na dzień przed wigilią, na 16.30. - Potem dziewczyny dostaną kilka dni wolnego na święta. To okres kiedy trzeba się spotkać z rodzinami, połamać opłatkiem, oczywiście przestrzegając odpowiednich procedur, a jako zawodniczki, także kwarantanny sportowej. Muszą być odpowiedzialne. Wierzę, że moje takie właśnie są - informuje prezes Pieniążek.
Co po świętach? - Rękę wyciągnął do nas pan Piotr Pajda z drużyną SAN - Pajda Jarosław. 30 grudnia przyjedzie do Rzeszowa na świąteczno - noworoczny sparing z naszą drużyną. Będzie transmisja w internecie. Myślę, że także dzięki temu sparingowi szybciej dojdziemy do właściwej formy - dodaje Marek Pieniążek. To budujące, jak zespoły z jednego województwa współpracują.
ZOBACZ TAKŻE - Wiesław Gołda i trudna dola trenera w niższych ligach [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?