Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Asseco Resovii w tureckim kotle. Ich zadaniem będzie nie pozwolić się ugotować. Stawką finał Pucharu CEV

bell
Wielkie emocje szykują się w hali w Stambule i w domach na Podkarpaciu przy telewizorach. Marzeniem jest powtórzyć wynik z Rzeszowa
Wielkie emocje szykują się w hali w Stambule i w domach na Podkarpaciu przy telewizorach. Marzeniem jest powtórzyć wynik z Rzeszowa Krzysztof Kapica
Tylko czy aż dwa wygrane sety dzielą Asseco Resovię od awansu do finału Pucharu CEV? Odpowiedź na to pytanie poznamy w czwartek wieczorem w Stambule po rewanżowym meczu rzeszowskiej drużyny z Fenerbahce.

Siatkarze Asseco Resovii są bardzo blisko awansu do finału tego drugiego pod względem prestiżu trofeum europejskiej klubowej siatkówki. W pierwszym spotkaniu w swojej hali pokonali ekipę znad Bosforu 3:1, więc by zagrać w dwumeczu o puchar potrzebują dziś dwóch wygranych setów z wiceliderem tureckiej ligi.

Bez wątpienia będzie to bardzo ekscytujący i emocjonujący pojedynek, który będzie przebiegał w gorącej atmosferze

- nie miał co do tego złudzeń Stephen Boyer, francuski atakujący rzeszowskiej drużyny, zapytany przez nas o rokowania na rewanż chwilę po zakończeniu pierwszego polsko-tureckiego starcia.

Oto nadszedł dziś dzień rewanżu. Sprawa jest jasna, resoviaków premiuje każde zwycięstwo i porażka 2:3. Jeżeli gospodarze pokonają rzeszowian 3:0 lub 3:1, o tym, która drużyna awansuje do finału, zadecyduje złoty set. W tym meczu nie można wykluczyć żadnego rozstrzygnięcia. Jedni i drudzy wierzą w swój sukces. - Przy wsparciu kibiców żółto-granatowa drużyna stawia sobie za cel najpierw doprowadzenie meczu do złotego seta, a następnie awans do finału - czytamy na stronie trzeciej drużyny Turcji.

Tureckie klimaty w sportowych halach doskonale znają Yacine Louati, który tamten sezon spędził w Fenerbahce oraz trener Giampaolo Medei. Włoch przez dwa lata pracował w klubie z Ankary. Zapewne mentalnie nastroi swój zespół, aby nie pozwolił się ugotować w gorącej atmosferze, której wszyscy się spodziewają.

Kibiców naszej drużyny martwi jej mocno niestabilna forma w PlusLidze.

Obawiam się trochę, że przy obecnej dyspozycji będziemy mieli kłopot. Po cichu jednak liczę, że zawodnicy i zespół staną na wysokości zadania. Potrafimy bowiem grać momentami doskonale i momentami beznadziejnie. Liczę na tę pierwszą Asseco Resovię, która ma ogromny potencjał, oraz że zawodnicy będą chcieli się pokazać w Europie z jak najlepszej strony, że zobaczymy walczącą drużynę

- mówi Jan Such, były świetny siatkarz i trener, który nie opuszczą żadnego meczu ekipy z Rzeszowa.

Mecz pokaże na żywo Polsat Sport. Początek meczu o godz. 17, transmisji o 16.45. To starcie koniecznie trzeba zobaczyć.

Z zawodników Asseco Resovii w Rzeszowie pozostali obaj środkowi, którzy leczą kontuzje - Jakub Kochanowski i Krzysztof Rejno.

Jak zwyciężać pokazały Projekt Warszawa, który wywalczył Puchar Challenge, czyli wygrał trzecie co do ważności europejskie rozgrywki. W finałowej rywalizacji pokonał włoski Mint Vero Volley Monza drugi raz 3:1 oraz Jastrzębski Węgiel, który wygrał z Gas Sales Daiko Piacenza 3:0 w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów (pierwsze spotkanie 3:2 dla Piacenzy) i awansował do półfinału. Zmierzy się w nim Ziraatem Bank Ankara.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24