- Dawniej wszelkie rytuały opierały się na tradycji - mówi Damian Drąg z Muzeum Etnograficznego w Rzeszowie. - Teraz mamy mieszankę wróżb i zabobonów z różnych kultur. Niektóre nie mają żadnego uzasadnienia w historii. Są wymyślane przede wszystkim dla dobrej zabawy.
Nie zaplanujemy pogody
Planując ślub młodzi często zwracają uwagę, by miesiąc, w którym się pobierają miał w nazwie literę “r". Ma to zapewnić trwały i szczęśliwy związek. Wielu wierzy, że szczególnie szczęśliwe są małżeństwa zawierane podczas religijnych świąt.
Pogody nie da się zaplanować.
Gdy w dniu ślubu nie będzie zbyt udana, nie ma się czym przejmować. Deszcz to przepowiednia bogactwa i urodzaju. Słońce wróży pogodne życie oraz radość w nowo założonej rodzinie.
Perły wróżą łzy
Strój panny młodej według zachodnich przesądów powinien zawierać: coś starego - symbol wsparcia rodziny i dobrych przyjaciół; coś nowego - symbol życia w dostatku; coś pożyczonego - przychylność najbliższego otoczenia; coś białego - jest symbolem niewinności, czystych intencji i uczuć, coś niebieskiego - symbol wierności.
Ponadto panna młoda powinna mieć buty zakrywające pięty oraz czubki palców. W przeciwnym razie parę czeka nieszczęście. Również zakładanie pereł do sukni ślubnej nie wróży dobrze na przyszłość. Perły w tym przypadku są symbolem łez.
Znany jest także zwyczaj wkładania przez pannę młodą monety do buta.
- W starodawnej Polsce panna młoda zabierała ze sobą do kościoła cukier, by życie było słodkie oraz okruszki chleba, by płynęło w dostatku - opowiada Damian Drąg. - Zwyczaj ten praktykowany jest do dzisiaj.
Przy ubieraniu pannie młodej powinna pomagać druhna. To ona zakłada młodej na głowę welon. Na druhnę wybiera się tylko dziewczynę niezamężną. Pan młody z kolei powinien mieć w kieszeni papierowy pieniądz, co zapewni życie w dostatku.
Podczas ceremonii ślubnej
Para młoda w drodze do ołtarza i z powrotem musi uważać, by się nie potknąć. Jeśli tego nie unikną, potknięcia będą im towarzyszyć na nowej drodze życia.
- W trakcie ceremonii bardzo skrupulatnie obserwowano świece. One także decydowały o powodzeniu w związku. - mówi D. Drąg.
- Płomień prosty i jasny to szczęśliwe, wspólne życie. Migocący oznaczał problemy. Gdy płomień gaśnie to strata współmałżonka, możliwe rozstanie.
Po wyjściu z kościoła młodych czeka deszcz ryżu - symbol płodności i pieniędzy. Przesąd mówi, że który z małżonków nazbiera najwięcej monet, ten zyska dominację finansową.
Dobrze trzymaj żonę
Staropolski zwyczaj witania młodych chlebem i solą przetrwał do dziś. - Chleb od zawsze jest symbolem życia i dostatku, co ma być dobrą wróżbą na przyszłość dla młodych - wyjaśnia etnolog. - Sól zapewnia trwałość, zwartość oraz smak.
Po przybyciu na miejsce wesela pan młody przenosi małżonkę przez próg.
- Kiedyś domu, obecnie lokalu, w którym odbywa się wesele. W ten sposób demonstruje troskę, by świeżo upieczonej małżonce nic się nie stało - twierdzi Drąg. Jeśli pan młody nie utrzyma żony, nie będzie potrafił o nią zadbać.
Kiedyś wierzono, że ten z małżonków, który jako pierwszy zjawi się w kościele, będzie miał dominującą pozycję w rodzinie. Dziś zwraca się uwagę na to, czyja dłoń jest na górze, gdy ksiądz owija je stułą podczas składania przysięgi małżeńskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji