Gdy od wyniku 28:38 stołeczny zespół wyszedł na prowadzenie 45:41 wydawało się, że to właśnie Legia zdoła przełamać zwycięską passę Sokoła. Tak się jednak nie stało. Łańcucianie po trójkach Marcina Sroki i Alana Czujkowskiego na początku czwartej kwarty ponownie wyszli na prowadzenie i od tego momentu mecz długo oscylował wokół remisu.
Na nieco ponad 3,5 min przed końcem, ważną trójkę z rogu boiska trafił Bartosz Czerwonka, kilka chwil wcześniej przechwytując piłkę na środku boiska. Sokół prowadził wówczas 60:55. W kluczowym momencie z dystansu trafił Jerzy Koszuta, którego wcześniejsze dwa rzuty nie doleciały do kosza.
Legia Warszawa - Max Elektro Sokół Łańcut 60:65 (16:16, 10:13, 21:15, 13:21)
Legia: Linowski 18, Aleksandrowicz 13 (1x3), Andrzejewski 10 (2x3), Pacocha 8 (2x3), Kukiełka 6 (2x3), Bojko 2, Robak 2, Malewski 1, Marcel Wilczek 0.
Sokół: Klima 17, Czujkowski 15 (1x3), Sroka 11 (2x3), Zywert 8 (2x3), Szymański 6 (2x3), Koszuta 5 (1x3), Czerwonka 3 (1x3), Balawender 0, Kulikowski 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zapendowska nie pokazuje się już publicznie. Jej ostatnie zdjęcie trafiło do sieci
- Kożuchowska z mężem sfotografowani na komunii syna. Wyglądała jak pierwsza dama |FOTO
- Tak Agata Duda wystroiła się na pogrzeb. Wszyscy na nią patrzyli [ZDJĘCIA]
- Pogrzeb Zielińskiego z najwyższymi honorami. Na ceremonii prezydent z żoną