- Trafiłam z deszczu pod rynnę - mówi kobieta.
W podobnej sytuacji jest jej hotelowa sąsiadka z III piętra, pani Emilia. Obie panie, kiedyś pracownice "Siarkopolu", musiały opuścić swoje mieszkania, bo były zadłużone. Jedna na kilkanaście, druga na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Wstydziła się eksmisji
Zgodziła się na opuszczenie swojego mieszkania dobrowolnie. Wstyd jej było eksmisji, więc przeniosła się do hotelu w biurowcu Spółdzielni Mieszkaniowej "Siarkowiec".
- Takie rozwiązanie zaproponował mi pracownik działu windykacji. Obiecał, że za pokój zapłacę grosze. Przystałam na to i teraz sama nie wiem, czy dobrze zrobiłam. Nie mam stałego zameldowania, nie mam swojej łazienki - narzeka Bronisława.
Co miesiąć dostaje 306 zł emerytury. Resztę zabiera komornik na poczet długu w spółdzielni. Od dwóch miesięcy nie płaci za hotel, bo miesięczna opłata to 263, 95 zł plus prąd. Martwi się, że straci i ten dach nad głową.
Proponują niższe wpłaty
Augustyn Turek, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Siarkowiec", twierdzi, że spółdzielnia to nie Caritas i że pieniądze za hotel brać musi. Nim jednak zostanie podjęta decyzja o eksmisji, spółdzielnia daje szansę wyjścia z trudnej sytuacji. - Rozkładamy dług na raty, wystarczy tylko trochę dobrej woli ze strony lokatora - mówi Turek.
Sytuacja pani Bronisławy, zdaniem prezesa, nie jest beznadziejna. - W każdej chwili możemy zdjąć komornika z jej emerytury i zaproponować niższe wpłaty na konto długu spółdzielni - deklaruje prezes. - Kiedy pani Bronisława będzie płacić regularnie za hotel, może liczyć na dodatek mieszkaniowy z urzędu miasta.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"