Stadion piękny, lecz zbyt drogi

Architekci pokazali wczoraj w Ratuszu projekt nowego stadionu oraz przedstawili kosztorys. Okazuje się, że kosztowałby ok. 180 mln zł (stadion w Kielcach na 15 tys. miejsc kosztował 2 lata temu ok. 50 mln zł). To wynik olbrzymiego wzrosty cen materiałów i usług.

- Nie jestem fantastą i wiem, że na razie nie mamy możliwości, aby stadion wybudować od razu. Dlatego najpierw wybudujemy tylko jedną trybunę od strony Wisłoka - mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.

Będzie taka możliwość bo bryła stadionu jest podzielona na 42 segmenty, które można ze sobą łączyć.

Według projektu stadion będzie miał 20 tys. 150 miejsc, umieszczonych na dwóch poziomach: dolny - 6328, górny - 13 822. Wymiary boiska piłkarskiego to 68 m x 105 m. Tor żużlowy ma długość 393 metry. Zarówno trybuny jak i tor będą zadaszone. Dach z płyt poliwęglanowych będzie utrzymywany na lekkiej konstrukcji z rur.

- Same wsporniki mają długość prawie 30 metrów. W Polsce takich jeszcze nie używano - mówi prof. Stanisław Kuś z Politechniki Rzeszowskiej.

- Proponujemy też wybudowanie 6-poziomowego parkingu po drugiej strony Al. Powstańców Warszawy. Pomieści 2068 samochodów. Parking może obsługiwać nie tylko kibiców, ale również pracowników WSK i studentów PRz. Będzie połączony nadziemnym tunelem bezpośrednio ze stadionem - wyjaśnia Jacek Kwieciński, z biura "ATJ Architekci".

Koszt budowy parkingu to ponad 30 mln zł. W tej chwili miasto ma ok. 30 mln zł na budowę stadionu.