Stal Mielec przegrała z Aluprofem Bielsko-Biała na inaugurację PlusLigi

Na początku I partii Stal prowadziła dwoma punktami (5:3, 7:5). Wystarczyło, że na zagrywce w zespole gospodyń pojawiła się najpierw Lena Dziękiewicz, a później Anna Kaczmar zastępująca na rozegraniu Katarzynę Skorupę i rywalki zaczęły zdobywać punkty seriami. Problem z przyjęciem był największą bolączką mielczanek w tym okresie.

W drugiej partii mielecka Stal zagrała już lepiej, ale szkoda, że dobrej dyspozycji mielczanki nie podtrzymały do końca seta. Przez połowę drugiej odsłony pojedynku bielszczanki nie osiągnęły większej przewagi niż 2 punkty.

Gdy Agata Wilk dotknęła taśmy było 20:17 dla Aluprofu i Rafał Prus poprosił o czas. Nic to jednak nie dało. Kolejne pięć piłek padło łupem bielszczanek i za każdym razem gospodynie popisywały się skutecznym blokiem.

W III secie Aluprof prowadził już 8:3 i wtedy Stal zdobyła… 7 punktów z rzędu!!! Gra znów się wyrównała. Rywalki mają jednak w składzie Helenę Horkę.

Skuteczny atak tej zawodniczki i wymagający serwis Doroty Świeniewicz sprawiły, że Aluprof znów odskoczył na 16:12. Tej przewagi zawodniczki z Bielska-Białej już nie oddały do końca spotkania.

ALUPROF BIELSKO-BIAŁA - STAL MIELEC 3:0 (25:12, 25:17, 25:20)

ALUPROF: Kaczmar, Bamber, Dziękiewicz, Studzienna, Świeniewicz, Horka, Sawicka (libero) oraz Skorupa, Okuniewska, Ciaszkiewicz.
STAL: Wilk D., Piątek, Mieszała, Wojcieska, Wilk A., Ściurka, Durajczyk (libero) oraz Łukaszewska, Ordak, Kwiatkowska, Niedźwiecka.
SĘDZIOWALI Paweł Burkiewicz i Maciej Kolendowski (Kraków).
WIDZÓW 1500 (w tym 20 z Mielca).
MVP Helena Horka.