Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Rzeszów strzeliła 2 gole, ale wysoko przegrała na inaugurację z Odrą Opole

Tomasz Ryzner
Stalowcy mieli szansę trafić na 1-2, ale nie zrobili tego i mecz im uciekł na dobre
Stalowcy mieli szansę trafić na 1-2, ale nie zrobili tego i mecz im uciekł na dobre Paweł Dubiel
W ostatnim meczu pierwszej kolejki Fortuna 1 ligi Stal Rzeszów przegrała na swoim boisku 2-5 z Odrą Opole. Gospodarze przy stanie 0-2 nie wykorzystali rzutu karnego

Opolanie od początku od początku szukali szans w sytuacjach powstałych po stałych fragmentach gry i szybko dopięli celu. W 7. minucie piłka trafiła do, stojącego 6 metrów od bramki Galana, ten dobrze się zastawił, obrócił w miejscu i konkretnym strzałem po ziemi wpakował piłkę do siatki tuż przy słupku. Wrąbel nie miał szans zareagować.

Goście cudów nie grali, ale latem niewiele zmienili w składzie, więc grali składniej i potrafili zdobywać teren. Jednak po kwadransie zapachniało remisem. Kłos wywalczył rzut wolny blisko 16. metra, do piłki podszedł Danielewicz, uderzył całkiem do rzezy, ale Haluch końcami palców obronił.

Odra korzystała z niewyraźnej postawy rzeszowian w destrukcji i w 17. min było groźnie. Stary wyga Makuszewski wyłożył futbolówkę Galanowi, który jednak uderzył mocno nieczysto i nic nie zdziałał.

Z czasem biało-niebiescy trochę się rozruszali, jednak mieli problem ze stworzeniem klarownej okazji bramkowej. Gościom na tym polu szło lepiej, potrafili przeniknąć przez defensywę Stali, ale na szczęście dla miejscowych knocili ostatnie podania, strzelali niedokładnie lub „palili” akcje.

Kiedy wydawało się, że ekipa znad Wisłoka zejdzie na przerwę z wynikiem 0-1, Odra zadała cios nr 2. Znów „weszło” po stałym fragmencie gry. Tym razem po rzucie rożnym i może nieco wstrzeleniu piłki przed pole bramkowe w odpowiednim miejscu znalazł się Niziołek i z paru metrów dopełnił formalności.

Po przerwie kibice oczekiwali naporu Stali, odrabiania strat i w 53. minucie mieli powód do radości, bo po faulu na Piątku sędzia wskazał na 11. metr. Poczobut wziął krótki rozbieg, oddał półgórny strzał, ale Haluch go wyczuł i odbił piłkę.

Podbudowani wyczynem bramkarza goście szybko poszli za ciosem i w parę minut zdobyli dwa gole. Najpierw po oskrzydlającej akcji piłka trafiła do nieobstawionego W. Kamińskiego, który wewnętrznym podbiciem huknął bez pudła po długi rogu.

Potem nastąpiła 5-minutowa pauza, podczas której popracował VAR. Niestety, gdy arbiter przyjrzał się osobiście nagraniom, zarządził rzut karny. Piłkę na „wapnie” ustawił Makuszewski i pokazał, jak strzelać „jedenastki” (mocno, tuż przy słupku).

Trener Marek Zub postanowił dokonać konkretnych zmian i nie był to zły pomysł, bo rezerwowy Łyczko zamknął akcję kolegów i trafił pewnie z bliska. Rzeszowianie nabrali wigoru i parę razy postraszyli golkipera Odry.

Na boisku zrobiło się sporo miejsca, opolanie też atakowali, toteż kibice, którzy pogodzili się z faktami, nie mogli się nudzić. W końcówce ładnym mierzonym strzałem po ziemi do siatki trafił Garcia. „Manolo” był przeszczęśliwy, bo trafił w debiucie w pierwszej drużynie.

Kiedy spiker ogłosił, że arbiter doliczył 12 minut, na trybunach zapanowała radość, ale Odra szybko ostudziła nadzieje na cud – Galan urwał się obrońcom i bez pudła wykończył solową kontrę.

Po mecz widzowie nie wyrzekali na biało-niebieskich. „Pierwsze śliwki robaczywki” – komentowano nad Wisłokiem.

Stal Rzeszów – Odra Opole 2-5 (0-2)

Bramki: 0-1 Galan 7, 0-2 Niziołek 45, 0-3 W. Kamiński 56, 0-4 Makuszewski 64, 1-4 Łyczko 72, 2-4 Manolo, 2-5 Galan 90.

Stal: Wrąbel – Warczak (81. Wachowiak), Góra, Oleksy, Pena, Poczobut, Danielewicz, Piątek (71. Manolo), Kłos (65. Sadłocha), Yavorskyi (65. Łyczko), Prokić (86. Kądziołka). Trener: Marek Zub.

Odra: Haluch – Żemło, Niziołek, W. Kamiński (90. Bednarski), Makuszewski (71. Mikinic), Czapliński, Spychała, Szrek (72. Pikk), Antczak, M.Kamiński, Galan. Trener Adam Nocoń.

Sędziował Małyszek (Lublin).

Żółte kartki: Prokić, Poczobut, Piątek, Góra, Sadłocha - W. Kamiński, Makuszewski, Antczak, Haluch, Galan.

Widzów 3428.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24