Stal Rzeszów strzeliła dwa gole Stali Stalowa Wola. Dublet piłkarza, który szuka nowego pracodawcy

Krzysztof Danielewicz otrzymał w Stali wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu, ale mecz ze „Stalówką” zasugerował, że mógłby się biało-niebieskim chyba jeszcze przydać.

Doświadczony pomocnik pojawił się na boisku na ostatnie 30 minut i pod koniec meczu, gdy rzeszowianie solidnie przycisnęli, zdobył dwa gole. Najpierw wykorzystał zagranie nastoletniego Szymona Salamona, a po ostatniej akcji meczu pewnie wykonał rzut karny.

Mecz na bocznym boisku rzeszowian toczył się przy silnie padającym deszczu ze śniegiem, ale miał żywe tempo, nie brakowało akcji, które mniej lub bardziej pachniały gole. W I połowie Andreja Prokić nawet go zdobył, ale ostatecznie sędzia uznał, że piłkarz był na spalonym. O bramkę mógł się pokusić m.in. Kamil Kościelny, ponownie Prokić, ale Mikołaj Smyłek wychodził z opresji.

W drugiej odsłonie trenerzy przeprowadzili szereg zmian, ale mecz nadal trzymał poziom. Aktywny na lewym skrzydle był Krystian Wachowiak, raz wyłożył piłkę na piąty metr, ale nie było komu uderzyć do siatki. Nasz jedynak w 2 lidze szukał szans w strzałach z dystansu (Igor Fedejko, Dominik Maluga), ale były to próby nieudane.

Za tydzień „biało-niebiescy” zagrają z Legią Warszawa, a Stal Stalowa Wola zmierzy się z Motorem Lublin.

Stal Rzeszów – Stal SW 2:0 (0:0)

Bramki: Danielewicz 82, Danielewicz 90 karny.

Stal Rz.: Wrąbel (46. Bieszczad) - Warczak (60. Salamon), Kościelny (60. Paśko), Góra (60. Oleksy), Simcak (46. Hrosu) - Łysiak (46. Postupalsky) Thill (60. Synoś), Kądziołka (46. Bukowski) - Kłos (46. Łyczko), Prokić (60. Danielewicz), Wachowiak.

Stal SW: Smyłek – Kowalski, Oko, Urban, Seweryn, Ziarko - Wiktoruk, Soszyński, Imiela, Górski - Strózik.

II połowa: Osobiński – Seweryn (62. Pikuła), Banach, Furtak, Urban (62. Fedejko), Soszyński (62. Rębisz), Mydlarz, Kościelniak, Maluga, Chełmecki, Strózik (62. Wojtak).