MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stal Sandeco Rzeszów kontra Okocimski Brzesko

Tomasz Ryzner
Stalowcy potrzebują wygranej, jak powietrza. Nz. w akcji Wojciech Fabianowski, który jesienią strzelił w Brzesku 2 gole.
Stalowcy potrzebują wygranej, jak powietrza. Nz. w akcji Wojciech Fabianowski, który jesienią strzelił w Brzesku 2 gole. Krzysztof Kapica
- Chcemy zaskoczyć rywala i wreszcie wygrać - mówi Andrzej Szymański, trener Stali Sandeco. Rzeszowianie w zaległym meczu 19. kolejki podejmą w środę Okocimski Brzesko.

Tak było w I rundzie

Tak było w I rundzie

Okocimski - Stal Sandeco 2-2 Popiela (88), Urbański (90) - Fabianowski 2 (9, 34)

Stal w rewanżach przegrała tylko raz, ale jej piłkarze chodzą z nosami na kwintę, bo nie posmakowali wiosną zwycięstwa. Zdobyli 4 "oczka", czyli tyle ile razy remisowali i zajmują dopiero 11 miejsce.

- Zespół biega, walczy, ale niewiele z tego wychodzi. Przez remisy można spaść. Na pewno dojdzie do poważnych rozmów szatni - mówił po ostatnim remisie z OKS-em Olsztyn Jacek Szczepaniak.

W środę biało-niebiescy zmierzą się z Okocimskim, któremu wiosną idzie bardzo dobrze - "piwosze" wygrali 4 razy i od lokaty dającej awans dzieli ich im tylko 5 punktów. Drużyna dowodzona przez byłego stalowca Krzysztofa Łętochę w miniony weekend ograła u siebie Świt, przez co drużyna z Nowego Dworu straciła pozycję lidera.

- To zespół o ustabilizowanym, zgranym składzie - ocenia Andrzej Szymański, trener Stali. - Nie mają wiele słabych punktów, ale to nie znaczy, że są poza naszym zasięgiem.

Ładny bilans "piwoszy"

Ładny bilans "piwoszy"

Okocimski wiosną strzelił 8 goli, stracił tylko jednego (kosztował porażkę z Jeziorakiem). Stal w rewanżach zdobyła 3 gole (Maca 2, Reiman), straciła 5

Coach rzeszowian nie ma komfortowej sytuacji kadrowej. Za kartki pauzuje Wojciech Reiman i Wojciech Krauze. Ten pierwszy jest bez formy, może go zastąpić Tomasz Margol.

- Większy problem to nieobecność Krauzego - mówi Szymański. - Możliwe, że w jego miejsce zagra Mateusz Serafin, albo Mateusz Jędryas. Rozważałem też Andreję Prokicia, ale on zostanie raczej przesunięty do ataku.

Miejsce na lewej pomocy po Serbie wypełni być może lewy obrońca Krystian Lebioda.

- Nie byłaby to dla niego nowość, bo grał swego czasu na tej pozycji w Stalowej Wol. Tak czy owak mam o czym myśleć - podkreśla Szymański.

Jesienią w Brzesku Stal miała 3 punkty na widelcu, po golach Wojciecha Fabianowskiego. Niestety, w ostatnich minutach straciła dwie bramki i zdobyła tylko punkt. "Fabian" w sobotę nie grał, dziś będzie gotowy do wyjścia na boisko.

- Dokuczał mi przywodziciel, ale już normalnie trenuję. Nasza forma nie jest taka, jak trzeba. Oglądałem sobotni mecz z trybun i dobrze to nie wyglądało. Wcześniej przynajmniej drugie połowy były niezłe, z OKS-em męczyliśmy 90 minut. U siebie idzie nam jak po grudzie, ale wiecznie trwać nie może. W poniedziałek mieliśmy taktyczny trening, musimy coś zmienić w grze. Wierzymy, że wskoczymy na wyższy poziom i wreszcie wygramy - dodał napastnik Stali.

Mecz o godzinie 16.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24