Pierwotnie mecz miał odbyć się w Janowie, ale po obfitych opadach deszczu boisko Janowianki nie nadawało się do gry.
W I połowie, trener Sławomir Adamus próbował 3 graczy zza wschodniej granicy. W obronie zagrał Maksym Lysenko, w środku pola znany z występów w Spartakusie Szarowola - Igor Łuc, zaś w ataku partnerem Kamila Gęśli był Roman Stiepanow, wysoki napastnik o dobrych warunkach fizycznych.
Z tej trójki najlepiej prezentował się Stiepanow, który zdobył pierwszego gola dla Stali, gdy po wrzutce w pole karne, spokojnie przejął piłkę i strzelił dokładnie po ziemi w długi róg. Ukrainiec miał jeszcze dwie inne okazje bramkowe, ale zabrakło mu zimnej krwi pod bramką gości.
Na pewno zostanie w Stalowej Woli i jeśli się dogada finansowo z działaczami, to może być bardzo przydatny zespołowi w lidze. Pozostali Łuc i Lysenko nie powalili na kolana i zostali odesłani do domu. Pewne szanse ma jeszcze Łuc, ale na dzień dzisiejszy niejasny jest statut tego zawodnika.
W sparingu nie zagrał czwarty z graczy, którzy przyjechali, napastnik Aleksander Tymczyszyn rodem z Kazachstanu. Boryka się on z kontuzją i na ten moment nie ma szans na grę w Stali.
Nasz klub nie jest już zainteresowany pomocnikiem Kamilem Karczem z Cracovii ME. Natomiast trener Sławomir Adamus jest w kontakcie z Sebastianem Hajdukiem z Sandecji.
Jeśli nie uda się pozyskać jeszcze w tym okienku transferowym dobrej klasy ofensywnego pomocnika, to być może Hajduk zostanie wypożyczony do Stali z tego klubu.
Na tydzień przed ligą szkoleniowiec stalówki ma problem na prawej pomocy. Kontuzji stawu skokowego nabawił się pewniak do gry po tej stronie boiska, Jarosław Piątkowski
- Mam dwa tygodnie zwolnienia - powiedział nam Jarek, który mimo to bardzo chciałby zagrać za tydzień z Pelikanem w Łowiczu. Z tego powodu na prawym skrzydle próbowany był Rafał Turczyn i spisał się poprawnie.
Gdyby nie mógł zagrać Piątkowski, to za Turczyna na lewej pomocy wystąpi Krystian Getinger, który pokazał, że jest graczem uniwersalnym i obronie bardzo dobrze układa mu się współpraca z Maciejem Witkiem. Pozyskany z Czarnych Połaniec stoper zaprezentował się z bardzo dobrej strony, do tego zdobył gola ładnym strzałem głową po dośrodkowaniu Daniela Radawca.
Ten ostatni tym razem wystawiony po przerwie zdobył efektownego gola po dośrodkowaniu Turczyna i przepuszczeniu piłki przez Ifeanyi Chukwukę. Nigeryjczyk od kilku dni próbuje przekonać do siebie działaczy Stali, ale więcej gra pod publiczkę niż dla zespołu i nie zostanie w drużynie.
Po przerwie w Stali bardzo starali się operujący po bokach Łukasz Stręciwilk i Damian Paprocki. Irytowali jednak bardzo trenera Adamusa dając się w dziecinny sposób łapać na spalone.
Stręciwilk miał dobrą okazję po świetnym dośrodkowaniu Turczyna, ale nie trafił w piłkę. Jeszcze przed przerwą po jednym ze starć kontuzji łuku brwiowego doznał Jaromir Wieprzęć i zostały mu założone 3 szwy.
STAL STALOWA WOLA - JANOWIANKA JANÓW LUBELSKI 3-0 (2-0)
BRAMKI: Stiepanow (28), Gęśla (43, karny), Radawiec (51).
STAL (I połowa): Dydo - Lysenko, Drozd, Wieprzęć, Witek - Turczyn, Łuc, Horajecki, Gilar - Gęśla, Stiepanow.
STAL (II połowa) - Dydo (Kusiowski) - Demusiak, Kusiak, Witek, Getinger - Stręciwilk, Radawiec, Kachniarz, Turczyn - Paprocki, Chukwuka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście