Działacze porozmawiają o możliwości rozegrania na stadionie przy Hetmańskiej meczu I rundy Pucharu Polski Resovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Resovii zależy na grze na Stadionie Miejskim, bo pomieściłby ich wszystkich kibiców. U siebie pasiaki grać nie mogą (remont boiska), na Boguchwalskiej IzoArenie niekoniecznie wystarczy miejsc dla wszystkich chętnych obejrzenia w akcji beniaminka ekstraklasy.
W całej sprawie wątpliwości budzą możliwości i koszty zabezpieczenie obiektu. Rzecz utrudnia budowa nowej trybuny. Szefowie Stali obawiają się, że ewentualne ekscesy mogłyby doprowadzić do kar i zamknięcia stadionu.
- Organizacja meczu byłaby co najmniej trudna - uważa Stanisław Kluz, prezes Stali. - Od strony Lidla płot jest częściowo zdemontowany, od strony Powstańców Warszawy też nie ma pełnego zabezpieczenia, a w rejonie parku maszyn stadion jest odkryty. Jestem sceptyczny, ale odpowiedziałem na pismo z Resovii i zaprosiłem jej działaczy na rozmowy.Odbędą się we wtorek. Wstępna zaproponowana godzina to szesnasta.
Na drodze do rozegrania spotkania stoi niebagatelny fakt, iż dokładnie w dniu meczu Resovii (23 sierpnia) kibice Stali organizują na stadionie przy Hetmańskiej całodzienne spotkanie integracyjne połączone z wystawą patriotyczną.
- Trudno tego zabronić kibicom. Ich prośba o udostępnienie stadionu wpłynęła przed pismem Resovii, a sama inicjatywa jest przecież pozytywna - dodał szef Stali, który w piątek na temat zabezpieczenia meczu chce zasięgnąć opinii policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?