MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Stalówka" podejmuje Wisłę Płock, trudny wyjazd Siarki

arka, tor, pisz
Michał Czarny (z lewej, obok od lewej: Przemysław Żmuda, Mateusz Kantor, Rafał Turczyn) zmierzą się na własnym stadionie z „Wieżowcami” z Wisły Płock.
Michał Czarny (z lewej, obok od lewej: Przemysław Żmuda, Mateusz Kantor, Rafał Turczyn) zmierzą się na własnym stadionie z „Wieżowcami” z Wisły Płock. Arkadiusz Kielar
Stal ze Stalowej Woli i Wisła Płock w ostatnich 4 meczach zdobyły po 10 punktów. Po pierwszą wyjazdową wygraną do Niepołomic jedzie Siarka.

W 11. kolejce II ligi "hutnicy" podejmą Wisłę Płock.

- Gramy ze spadkowiczem z pierwszej ligi, który będzie chciał udowodnić w Stalowej Woli swoją wyższość. Przeciwnik jest ciężki, ale nie będzie się raczej bronił i to może nam odpowiadać. Trzeba walczyć o zwycięstwo, jeżeli zagramy konsekwentnie jak w ostatnich meczach, to powinno być dobrze - mówi Michał Kachniarz, piłkarz Stali.

- Rywal gra coraz lepiej, potwierdza aspiracje, ale my też chcemy być wysoko po rundzie i planujemy podtrzymać dobrą passę - mówi Mirosław Kalita, trener "Stalówki".

- U siebie trzeba iść za ciosem i wygrać. Rywal jest trudny, ale w tej lidze łatwych nie ma - mówi Michał Czarny, obrońca "Stalówki", która musi regularnie zacząć zdobywać punkty także na własnym stadionie.

Rywale to bardzo rosła drużyna, ma wielu "wieżowców" w składzie i może być ciężko przebić się przez wysokich obrońców jak i upilnować wysokich napastników.

- Czeka nas bardzo trudny mecz - przyznaje Mirosław Kalita, trener Stali.

Przed meczem z Wisłą w Stali nie brakuje kłopotów. Z powodu kontuzji nie będą mogli zagrać dwaj "młodzieżowcy": Artur Cebula i Tomasz Majowicz.

Ten pierwszy musiał zejść z boiska w trakcie ostatniego meczu ze Świtem z powodu kontuzji kolana. Zastąpił go wtedy Majowicz, ale jak się okazuje, także ten zawodnik nie będzie mógł zagrać w sobotnim spotkaniu.

- Artur ma mieć jeszcze 8 października badanie rezonansem, ale wygląda na to, że obecną rundę ma z głowy - mówi Mirosław Kalita.

- A Tomek ma z kolei problemy z pachwinami. W tej sytuacji rozpatruję kilka opcji, jeżeli chodzi o młodzieżowców, pod uwagę biorę bramkarza Pawła Zielińskiego oraz Roberta Widza i Dawida Komadę. A jeszcze od dłuższego czasu kontuzjowany jest też nasz obrońca Tomek Demusiak, który powoli truchta, ale ma mieć jeszcze dodatkowe badania w przyszłym tygodniu i wtedy będziemy mądrzejsi, czy zagra jeszcze w tej rundzie. Szkoda, bo czekają nas ciężkie mecze, teraz z Wisłą, a potem z Resovią Rzeszów i Siarką Tarnobrzeg - dodaje Kalita.
Siarka nie wygrała od 6 kolejek (16 pozycja), ale nawet jeśli zremisuje, źle nie będzie, bo czeka ją starcie z Puszczą w Niepołomicach (3).

- Musimy być blisko rywali, grac agresywnie, nie pozwolić im się rozkręcić - zaznacza Janusz Hynowski, pomocnik tarnobrzeżan.

- Wiadomo, kto jest faworytem. My jednak wcale źle nie gramy.. Trzeba tylko poprawimy skuteczność - dodaje.

W Niepołomicach zabraknie kontuzjowanych pomocnika Jacka Kurantego oraz napastnika Jakuba Kwiecińskiego. Do drużyny wraca stoper Wojciech Jakubiec, który w minionej kolejce pauzował za żółte kartki i został udanie zastąpiony przez Krzysztofa Szponda.

- Cały czas czekamy na tę pierwszą wyjazdową wygraną i wierzymy, że się w końcu doczekamy. Na wyjazdach gramy dobrze, brakuje tylko nieco szczęścia, któremu musimy teraz pomóc. Jedziemy po trzy punkty - optymistycznie zapowiada szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu Michał Szymczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24