Zawodnicy z Rzeszowa na początku meczu wyszli trochę rozluźnieni, często nie trafiali ze stuprocentowych sytuacji i, mimo prowadzenia, nie potrafili odjechać przeciwnikom na więcej niż 5 punktów. Dopiero w drugiej połowie wzięli się ostro do roboty i po trzeciej kwarcie przewaga wzrosła do 11 pkt. Czwarta kwarta to już deklasacja zespołu Konstancina 19:6 i zasłużony awans naszego zespołu do finału MP. Tam nasz team, obrońca tytułu, spotka się z odwiecznym rywalem czyli Startem Warszawa.
Początek finału play off nastąpi za dwa tygodnie (najpierw 2 mecze w Rzeszowie, gra się do 3 zwycięstw). W najbliższy weekend Cyrul i spółka wybiorą się do Warszawy, by zagrać w turnieju Pucharu Polski. Przed rokiem rzeszowianie w Warszawie nie mieli sobie równych w tych zmaganiach.
- Chcemy wszystko wygrać, ale do super formy trochę brakuje - mówi Jan Cyrul, kapitan Startu. - Nie jest łatwo ją poprawić, bo ostatnio połowę naszego czasu treningowego zajęli nam siatkarze Asseco Resovii.
Start Rzeszów - IKS Konstancin 69:44 (16:12, 15:14, 19:12, 19:6). Start: Sujdak 0, Szkopik 4, Szulc 10, Woźniak 0, Cyrul 24, Gorzkowicz 8, Garstka 0, Szmuc 23.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Prywatne nagranie Sary James wyciska łzy z oczu. Oddała hołd ukochanej babci
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie