Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzyżowski starosta Robert Godek będzie zarabiał prawie 12 tys. złotych

Małgorzata Motor
Robert Godek został wybrany starostą strzyżowskim na piątą kadencję.
Robert Godek został wybrany starostą strzyżowskim na piątą kadencję. Fot. Wojciech Zatwarnicki
Radni powiatu strzyżowskiego podwyższyli pensję staroście o ok. 1200 zł. Robert Godek zarobi prawie 12 tys. zł miesięcznie. - Dużo pieniędzy ściągnął do budżetu - tłumaczą wzrost wynagrodzenia radni PiS.

W piątek w redakcji rozdzwoniły się telefony od zbulwersowanych mieszkańców Strzyżowa.

- To u nas jest tak wysokie bezrobocie, a on godzi się na tak wysokie zarobki! Dotychczasowa pensja, wcale niemała, mu nie wystarczała? To skandal! - krzyczał do słuchawki zbulwersowany Czytelnik. W podobnym tonie wypowiadali się też inni.

Różne wyniki głosowania

Ustaliliśmy, że Robert Godek, starosta strzyżowski, w poprzedniej kadencji zarabiał 10 754 zł. Radni podnieśli mu pensję do 11 921 zł brutto. Chcieliśmy porozmawiać z Godkiem, ale nie było go starostwie. Wysłaliśmy też SMS-a na jego służbowy telefon, zaznaczając, że chcemy pomówić o podwyżce. Niestety, bez echa.

Pracownice starostwa nie udostępniły nam uchwały dotyczącej podwyżki dla starosty, która jest dokumentem jawnym. Podały jedynie wyniki głosowania, które są nieco inne od tych, które podają radni opozycji.

Zdaniem pracownic starostwa w głosowaniu brali udział wszyscy radni, z wyjątkiem starosty, który wyszedł na ten moment z sali. 12 radnych było za podwyżką, 2 się sprzeciwiło, a 4 się wstrzymało. Inny wynik przedstawiają radni.

- Podwyżce byli przeciwni wszyscy radni, którzy startowali z list PSL, czyli 5 osób. Dwóch bezpartyjnych się wstrzymało, a pozostali, niezależni, oraz radni z PiS zagłosowali za podwyżką, z wyjątkiem starosty - twierdzą.

W wyborach Robert Godek otrzymał najwyższy wynik

Faktem jest, że zanim doszło do głosowania, Waldemar Góra i Bogdan Żybura wnioskowali o utrzymanie wynagrodzenia dla starosty na dotychczasowym poziomie. Ich wniosek upadł.

- Starosta przez cztery kadencje udowodnił, że jest sprawny w swoich działaniach. Sporo pieniędzy udało mu się ściągnąć z zewnątrz, stawiając pod tym względem nasz powiat w czołówce w skali kraju. Poza tym w wyborach uzyskał najwięcej głosów. O czymś to świadczy - tłumaczy Marek Jurzysta, nowy przewodniczący Rady Powiatu Strzyżowskiego.

Mniejszy zakres obowiązków

Przeciwnicy o takiej argumentacji mówią wprost.

- Ściąganie pieniędzy m.in. z Unii Europejskiej to jego obowiązek. Skoro odnosił sukcesy w poprzedniej kadencji to podwyżkę powinna mu dać stara rada, a nie nowa. My nie mamy podstaw, żeby podnosić mu pensję - mówią.

Radni ze Strzyżowa, z którymi rozmawialiśmy dodają, że dotychczas w zarządzie powiatu było 2 etatowych członków - starosta i wicestarosta. Teraz jest jeszcze jeden członek na etacie.

- Tym samym odciąża się starostę z jego dotychczasowych obowiązków. Skoro zmniejsza się mu zakres obowiązków, dlaczego jednocześnie podwyższa się mu zarobki? - zastanawia się jeden z radnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24