Suzuki 1 Liga Mężczyzn. Miasto Szkła przegrało po dwóch dogrywkach z GKS-em Tychy [RELACJA, ZDJĘCIA]

A tego Miasto Szkła najbliżej było w pierwszej połowie dogrywki. W samej końcówce doliczonego czasu gry, po celnych rzutach Filipa Stryjewskiego i Kacpra Mąkowskiego GKS Tychy prowadził 90:87, a do zakończenia pojedynku brakowało ledwie 56. sekund. Akcję kolejną przeprowadzali krośnianie i wykorzystali ją w stu procentach. Przede wszystkim za sprawą Alana

Czujkowskiego, który trafił za 3, a do końca pozostawało nieco ponad pół minuty gry. Goście ruszyli z impetem i natychmiast chcieli przesądzić o losach potyczki. Niestety chybili, a miejscowi otrzymali ostatnią akcję meczu, na którą mieli 20. sekund czasu.

Ciężar wyniku wziął na siebie Damian Ciesielski, długo pozostający przy piłce. W ostatnich dosłownie kilku sekundach postanowił przeprowadzić indywidualny atak, finalizowany rzutem do kosza. Rozgrywający Miasta Szkła bliski był szczęścia, ponieważ piłka po jego rzucie zatańczyła na obręczy, lecz niestety wypadła poza kosz.

W drugiej części dogrywki przyjezdni nie dali już za wiele szans Miastu Szkła. Rzucali celniej z dystansu i ten element miał decydujące znaczenie w wyłonieniu zwycięzcy. Na koniec dodać należy, że krośnianie w regulaminowym czasie gry wyrównali na 5. sekund przed końcem meczu za sprawą rzutu za 3 autorstwa Dariusza Oczkowicza.

Fakt ten oraz wydarzenia w dwóch dogrywkach najlepiej obrazują emocje w tym meczu.

Miasto Szkła Krosno GKS Tychy 94:100

Kwarty: 19:19, 19:23, 18:17, 24:21, dogr. 10:10, 4:10.

Miasto Szkła: Szczypiński 0, Czujkowski 23 (2x3), Ciechociński 19 (2x3), Żmudzki 5, Wieloch 17 (2x3) oraz Oczkowicz 21 (3x3), Ciesielski 4, Krzywdziński 5. Trener Marcin Radomski.

Tychy: Śpica 7 (1x3), Trubacz 7, Wrona 13, Kędel 8, Stryjewski 11 (1x3) oraz Woroniecki 18 (2x3), Karpacz 5, Grochowski 3 (1x3), Mąkowski 28 (5x3). Trener Tomasz Jagiełka.