Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczypiorniści świętowali z kibicami awans

ley
Wyrównany pojedynek kibiców (niebieskie stroje) i zawodników zakończył się sprawiedliwym remisem.
Wyrównany pojedynek kibiców (niebieskie stroje) i zawodników zakończył się sprawiedliwym remisem. FOT. PRZEMEK CYNKIER
Był to, co prawda prawdziwy mecz piłki ręcznej, ale nie chodziło wcale o wynik. Kibice mieleckiej Stali postanowili z zawodnikami uczcić awans do ekstraklasy na boisku.

Pojedynek zakończył się remisem 33-33, to znaczy taki wynik pojawił się na tablicy po końcowej syrenie. Ile było naprawdę trudno powiedzieć, nie wszyscy podążali za dynamicznymi akcjami.

Mecz obfitował też w wiele niespodzianek. I tak w bramce nieoczekiwanie pojawił się rozgrywający Michał Przybylski, bramkarz Adam Turowski zagrał w polu i popisał się kilkoma efektownymi zagraniami. Bywało, że w barwach zespołu kibiców grało aż 10 zawodników... w obronie.

Szansę dostali też najmłodsi, którym rutynowani szczypiorniści nie przeszkadzali w zdobywaniu bramek. Tradycyjnie, skrytykowano pracę sędziów, którzy zdaniem kilku obserwatorów mieli sprzyjać ekipie fanów.
- Był to mój ostatni mecz jako trener pierwszego zespołu. Dziękuje wszystkim - powiedział po meczu wzruszony Wojciech Ostrowski. Członkowie klubu kibica obiecują, że nie była to pierwsza tego typu impreza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24