Jak oni parkują

W rejonie ul. Solarza na osiedlu Krakowska Południe w Rzeszowie kierowcy nie odróżniają trawników od parkingów.

Kierowcy nagminnie łamią przepisy ruchu drogowego w rejonie al. Pod Kasztanami w Rzeszowie.

Kierowca audi postanowił zaparkować samochód na środku chodnika, przy przejściu dla pieszych.

Zdaniem naszego czytelnika, kierowcę amerykańskiej terenówki przerosły zasady kulturalnej jazdy po mieście.

Kierowca bmw wykazał się nie lada arogancją, parkując samochód w odległości kilku centymetrów od zakazu.

Kierowca peugeota postanowił przeorać zieleniec w centrum Rzeszowa. Jego wyczynu nie docenili jednak strażnicy miejscy.

Okolice przychodni lekarskiej na końcu ul. Hetmańskiej codziennie są zastawione nieprawidłowo zaparkowanymi samochodami.

Właściciel niewielkiego renault mimo kompaktowych rozmiarów nie był w stanie prawidłowo zaparkować samochodu.

Chociaż parking Galerii Rzeszów jest pojemny, wokół centrum handlowego nie brakuje prawdziwych mistrzów kierownicy.

Co robi samochód zaparkowany na trawniku przy skrzyżowaniu ul. Zbyszewskiego i Solarza?

Kierowca hyundaia zostawił go na trawniku przy al. Pod Kasztanami.

Dostaliśmy kolejne zdjęcie samochodu niszczącego zieleniec za Galerią Rzeszów.

Chodnik na wysokości hotelu sportowego i basenu Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zamienił się w parking.

Kierowca bmw zostawił samochód na drodze pożarowej.

To prawdziwi mistrzowie parkowania. Zobaczcie, co potrafią.

Młody kierowca zaparkował samochód na miejscu dla inwalidy, chociaż wokół wszystkie pozostałe miejsca były wolne.

Na ul. Słowackiego kierowcy codziennie urządzają pieszym prawdziwy tor przeszkód.

Ul. Krośnieńska w Rzeszowie to kolejne miejsce, w którym kierowcy wykorzystują do parkowania terenowe właściwości swoich samochodów.

Kierowcy blokują pieszym przejście wzdłuż ul. Beskidzkiej w Rzeszowie.

Na ul. Staszica kierowcy nie odpuszczają pieszym i blokują im chodnik.

Kierowcy zatarasowali chodnik przed Wydziałem Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Nasz czytelnik zwrócił uwagę kobiecie parkującej samochód na trawie, przy przejściu dla pieszych. W odpowiedzi usłyszał, że to nie jego sprawa.