Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicza ankieta w Jarosławiu. Kto zbiera informacje o kandydatach na burmistrza?

Janusz Motyka
Ktoś w sposób zorganizowany gromadzi informacje także na mój temat. Na pewno nie zostawię tej sprawy. Winny poniesie konsekwencje – zapowiada Janusz Kołakowski, jedna z osób o którą wypytują tajemniczy ankieterzy.
Ktoś w sposób zorganizowany gromadzi informacje także na mój temat. Na pewno nie zostawię tej sprawy. Winny poniesie konsekwencje – zapowiada Janusz Kołakowski, jedna z osób o którą wypytują tajemniczy ankieterzy. Janusz Motyka
Tajemnicza firma zbiera informacje o wybranych mieszkańcach miasta. Co ciekawe, większość z nich będzie kandydować do fotela burmistrza i może zagrozić obecnej władzy.

- Nie mamy z tym nic wspólnego - dementuje plotki Magdalena Rożek z jarosławskiego magistratu. Zdaniem niektórych to właśnie burmistrz miasta miał zlecić takie badania.

- Wkurzyłem się. Ktoś wypytuje ludzi jakim będę burmistrzem. W rozmowach z mieszkańcami miasta ankieterzy wkraczają w moje prywatne życie - burzy się Janusz Kołakowski.

Jest jedną z osób o którą wypytuje tajemnicza firma. O tym, że na jego temat ktoś zbiera informacje dowiedział się od kilku znajomych. Jedną z nich jest Krystyna Sarna.

- Dzwonił do mnie młody mężczyzna. Ale w tle słyszałam głosy kobiet, które zadawały podobne pytania innym rozmówcom. Początkowo pytał mnie o sprawy ogólne. Później wymienił kilka nazwisk. I zaczął wypytywać szczegółowo o każdą z nich. A najwięcej o tych o których przyznałam się że ich znam - relacjonuje kobieta.

Ma żal do siebie, że dała się "zagadać" do tego stopnia, że nie zapisała sobie danych ankietera.

Przeciętnie, taki wywiad - jak potwierdzają inni nasi rozmówcy - trwa około 20-30 minut. Scenariusz zawsze jest taki sam.

W kręgu zainteresowania ankieterów są ewentualni kandydaci na burmistrza Jarosławia w przyszłorocznych wyborach samorządowych. To wzbudziło podejrzenia lokalnych polityków że to Andrzej Wyczawski zlecił wywiad na temat przeciwników. On sam i urzędnicy burmistrza stanowczo takie pogłoski dementują.

Magdalena Rożek przyznaje, że rozważano wprawdzie badania nad wizerunkiem miasta, ale poza wstępne rozmowy sprawa nie weszła w fazę realizacji. - Planujemy takie badania ale dopiero za 3-4 miesiące - dodaje burmistrz Andrzej Wyczawski.

- Do czasu, kiedy nie będzie oficjalnej listy kandydatów na burmistrza zbieranie informacji o wybranych osobach "trąci" naruszeniem prawa - uważa Kołakowski. W sytuacji kiedy burmistrz zaprzecza że to on zlecał takie wywiady, sprawa wstaje się zagadkowa. Kto i w jakim celu zlecił kosztowne badania?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24