Tarnobrzeg. Działają już kamery monitoringu nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Służby widzą, co dzieje się na wodzie, plaży i drogach. Zobacz

Monitoring nad jeziorem uruchamiany jest w ramach realizowanej obecnie inwestycji, czyli budowy kolejnych parkingów przy ulicach Żeglarskiej i Plażowej wraz z infrastrukturą towarzyszącą. To zadanie obejmuje montaż 14 kamer rozmieszczonych w dziewięciu punktach wzdłuż ulic na słupach oświetlenia ulicznego i na ustawionych specjalnie w tym celu masztach.

Pierwszy etap rozbudowy systemu monitoringu o Jezioro Tarnobrzeskie potrwa do końca czerwca. Efektem będzie zamontowanych od 9 do 11 kamer. Kolejne urządzenia zobaczymy po wybudowaniu parkingów, czyli wiosną przyszłego roku. Pierwsze cztery kamery uruchomiono w środę 22 czerwca. Pięć kolejnych urządzeń zacznie przekazywać obraz w najbliższych dniach.

Podgląd z monitoringu obejmuje ulice i chodniki, obiekty użyteczności publicznej oraz plaże i wody jeziora. Obraz można przybliżać, dzięki czemu nie jest problemem rozpoznanie twarzy.

Jedna z kamer przy wjeździe głównym z Wisłostrady umożliwia nam odczytywanie tablic rejestracyjnych pojazdów wjeżdżających nad jezioro. Ułatwi to egzekwowanie wykroczeń drogowych kierowców

– podkreśla Robert Kędziora, komendant Straży Miejskiej w Tarnobrzegu. Kolejne kamery przekazują obraz z deptaka przy ulicy Żeglarskiej w pobliżu punktów gastronomicznych oraz przy wyjeździe na ulicę Siarkową.

Widok z kamer nie jest ogólnodostępny. Dostęp do monitoringu mają wyłącznie służby dbające o bezpieczeństwo. Centrum Obsługi Monitoringu, obsługiwane 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu, znajduje się w budynku Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu przy ulicy 1 Maja 2 w pomieszczeniu użyczonym tarnobrzeskiej Straży Miejskiej. Punkty dostępu znajdują się także w komendzie Straży Miejskiej oraz przygotowywanym dla służb posterunku nieopodal tarasu widokowego.

Monitoring ma wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa na terenie, który przez cały rok odwiedzają dziesiątki tysięcy osób. O tym, jak bardzo jest potrzebny świadczą pierwsze w tym sezonie letnim przypadki dewastacji miejskiej infrastruktury.

Kosze na śmieci wyrwane razem z kostką brukową, uszkodzone skrzynki elektryczne i przewrócone przenośne toalety - to ostatnie wyczyny wandali bawiących w czerwcowe noce nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Jest nadzieja, że sprawcy podobnych czynów już nie będą bezkarni.