Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego, Janusz Stachyra: Na Mateuszu Majcherze nie można opierać wyniku

Michał Czajka
Michał Czajka
Janusz Stachyra nie mógł być w piątek zadowolony ze swojego zespołu
Janusz Stachyra nie mógł być w piątek zadowolony ze swojego zespołu Michał Czajka
Zespół Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego niespodziewanie przegrał u siebie z drużyną Spechouse PSŻ-u Poznań. - Przed nami sporo pracy - mówi po meczu trener rzeszowian, Janusz Stachyra.

Rzeszowskie Towarzystwo Żużlowe przegrało minimalnie, ale jednak na własnym torze nie powinno się to zdarzyć. W końcówce meczu trener Janusz Stachyra nie mógł skorzystać z Mateusza Majchera, który po upadku nie został dopuszczony do dalszej jazdy, ale nie w tym szkoleniowiec RzTŻ-u upatrywał przyczyn porażki.

- Oczywiście było trochę pecha, bo straciliśmy np. Mateusza Majchera, ale nie można na nim też opierać wyniku zespołu. To młody chłopak, który musi sporo pojeździć, trenować, bo czasami ponoszą go jeszcze emocje. Problemy miał Adam Ellis, ale też inni zawodnicy. Była taka sytuacja, że właściwie nie mogłem zrobić zmiany, bo trzeba było dać jeszcze chłopakom po biegu, bo może coś zaskoczy. Ogólnie przed nami sporo pracy, trzeba wyciągnąć wnioski i jechać dalej

- mówił Stachyra po spotkaniu.

Najskuteczniejszym zawodnikiem rzeszowskiego zespołu był Patrick Hansen.

- Jechałem bieg po biegu pod koniec meczu (w dwunastym i trzynastym dop. aut.) i było trochę stresująco, bo musiałem działać szybko - opowiadał. - Gdy wyjeżdżałem do ostatniego biegu słyszałem coś niepokojącego w silniku, nie wyszedł mi start i musiałem się zatrzymać, bo nie chciałem ryzykować utraty nowego silnika. Zabrakło nam dzisiaj kilka punktów, musimy więcej pracować, by nie mieć takich kłopotów, jak w tym meczu - podsumował.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24