W Brzezówce k. Ropczyc prowadzony jest remont krajowej drogi nr 4. Dlatego ruch odbywa się wahadłowo, na zmianę w obydwu kierunkach.
Trzeba czekać kilkadziesiąt minut
- Tworzą się potworne korki. W godzinach porannych oraz popołudniowych, czyli w godzinach szczytu, trzeba stać i czekać na przejazd kilkadziesiąt minut - denerwują się kierowcy.
Połączenie z ul. Przemysłową
Inwestycję prowadzi Urząd Miasta i Gminy w Ropczycach.
- Chodzi o przebudowę skrzyżowania drogi nr 4 z drogą łączącą ul. Przemysłową w Ropczycach - informuje Tadeusz Kempiński, naczelnik wydziału dróg w rzeszowskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W tym miejscu dobudowano dodatkowy pas dla skręcających w prawo, wysepkę z kostki, wzmocniono nawierzchnię na długości 400 m z dostosowaniem jezdni do przygotowywanej przebudowy drogi nr 4.
- Do 27 bm. planujemy zakończenie prac w tym miejscu - dodaje naczelnik Kempiński.
Za niecały rok - jeszcze raz
Wspomniana przebudowa drogi nr 4, od Machowej po Łańcut, planowana jest na 2007 r.
Podniesiona zostanie wytrzymałość szosy, zostanie poszerzona, otrzyma dodatkowe pasy ruchów, zostaną także zmienione wszystkie postawione na niej budowle, jak np. wysepki. O pieniądze na tę inwestycję GDDKiA stara się w unijnym funduszu spójności.
Wniosek: za prace wykonane w tym miejscu trzeba będzie zapłacić dwa razy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat