Kierowcy mieli wiele szczęścia, dwa auta mają zmiażdżone przednie maski. Oba zakleszczone, wpadły na samochód, który czekał na włączenie się do ruchu.
To już kolejny raz, kiedy w tym miejscu dochodzi do wypadku.
Tym razem zawinił kierowca volkswagena, który jechał w kierunku Sandomierza, a na skrzyżowaniu chciał skręcić w ulicę Brandwicką.
- Nie ustąpił on pierwszeństwa jadącemu w stronę Stalowej Woli kierowcy nissana. Oba auta się zderzyły i uderzyły w stojącego na ulicy Brandwickiej, kierowcę rovera, który czekał, żeby włączyć się do ruchu na głównej drodze - mówi Andrzej Walczyna, rzecznik prasowy stalowowolskiej policji.
Wszyscy kierowcy byli trzeźwi. 31-latek z volkswagena dostał słony mandat. Policjanci kierowali ruchem na skrzyżowaniu ponad dwie godziny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"