Trzydziestoletnie miasto

W 1937 r. Ministerstwo Spraw Wojskowych podjęło decyzję o budowie w okolicy Sarzyny zakładów chemicznych. Była to jedna z inwestycji podjętych w ramach Centralnego Okręgu Przemysłowego. Decyzja wicepremiera Eugeniusza Kwiatkowskiego o budowie nowoczesnego zakładu wśród lasów otaczających wioskę Sarzyna stała się przełomowa dla miejscowości, której metryka sięga 16. wieku. W krótkim czasie zaczęły w lasach rosnąć instalacje przemysłowe, hale fabryczne i utwardzone drogi. Jednocześnie z iwestycjami przemysłowymi powstawały kolejnej osiedla mieszkaniowe, szkoły, przedszkola, domy kultury i obiekty sportowe. Ten rozdział dynamicznego rozwoju miejscowości przypieczętowało nadanie Nowej Sarzynie praw miejskich w 1973 roku.
Ostatnie trzydzieści lat do dalszy rozwój miasta i gminy. Powstały dwa nowe osiedla mieszkaniowe, a w budowie znajduje się kolejne. Wiele inwestycji związanych z rozwojem infrastruktury miasto realizuje wspólnie z Zakładami Chemicznymi "Organika - Sarzyna". Tym sposobem wybudowano m. in. bardzo nowoczesną oczyszczalnię ścieków, oraz wiele ulic i dróg. Po oddaniu oczyszczali do eksploatacji zaczęto realizować kanalizację w kolejnych miejscowościach na terenie gminy.
W 1990 r. utworzono Środowiskowy Dom Pomocy, który prowadzi zajęcia rehabilitacyjne dla osób niepełnosprawnych. W roku ubiegłym rozpoczęto budowę kompleksu sportowego, w skład którego wchodzi hala i kryty basen.
JAN KIDA, burmistrz Nowej Sarzyny: - Sądzę, że o przyznaniu praw miejskich zdecydowała wielkość osiedla, które przekroczyło wtedy pięć tysięcy mieszkańców. Jako ciekawostkę można potraktować fakt, że w chwili otrzymania praw miejskich cała infrastruktura miejska była własnością Organiki, a z biegiem czasu przeszła na rzecz miasta, gdyż zakłady pozbywały się wszystkiego co jest poza bramą.
LEON STELMACH, prezes Zakładów Chemicznych "Organika - Sarzyna SA: - Obecnie na terenie naszych zakładów, łącznie ze wszystkimi spółkami pracuje ponad 1700 osób. "Organika" trzyma się bardzo mocno pod względem ekonomicznym. Tylko za 5 miesięcy tego roku zanotowaliśmy 10 proc. wzrost sprzedaży wyrobów i zysków. Załoga ma stabilną pracę i sądzę, że będziemy głównym pracodawcą w mieście i okolicy przez wiele następnych lat.