Goście zaskoczyli nie tylko sanockich kibiców, ale także piłkarzy Stali, od początku przejmując inicjatywę na boisku.
W 16 min. po rzucie wolnym piłkę na 14 metrze przejął Łukasz Stręciwilk i nie atakowany przez nikogo bez problemów umieścił ją w siatce. W przerwie boisko opuścił odczuwający dolegliwości Marek Węgrzyn, co nie najlepiej wróżyło na drugą odsłonę. Co gorsze, były to zasadne obawy.
Już w 50 min. szybką akcję po skrzydle płaskim, celnym strzałem z kąta pola karnego zakończył Paweł Wtorek. W 68 min. ten sam zawodnik objechał Michała Zarzyckiego, wyszedł na pozycję sam na sam z bramkarzem Stali i tak padła trzecia bramka.
Obawiając się kompromitacji, z odsieczą kompletnie nieporadnym napastnikom ruszył Piotr Łuczka i to był najlepszy manewr taktyczny Stali w całym meczu.
W 79 min. jej rosły obrońca przejął na głowę dośrodkowanie Macieja Kuzickiego i umieścił piłkę w rogu bramki Artura Zastawnego. Gol zmobilizował stalowców do żywszej gry, ale zmotywowani wysokim prowadzeniem piłkarze Unii ani raz nie dali się zaskoczyć.
STAL SANOK - UNIA NOWA SARZYNA 1-3 (0-1)
0-1 Stręciwilk (16), 0-2 Wtorek (50), 0-3 Wtorek (68), 1-3 Łuczka (79).
Składy i pomeczowe wypowiedzi znajdziesz w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Nowin. Możesz też zamówić e-wydanie
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą
- Miliarder Omeny Mensah przebrał się za mandarynkę! Projektant gwiazd ocenia [ZDJĘCIA]