Volkswagen amarok: trzy samochody w jednym

Volkswagen amarok 2,0 biTDI

Pojemność silnika: 1968 ccm
Moc: 163 KM
Przyspieszenie 0-100 km/h: 11,1 sek.
Prędkość maksymalna: 181 km/h
Zużycie paliwa (miasto/trasa/cykl mieszany): 9,4/6,7/7,6 l/100 km
Pojemność zbiornika paliwa: 80 l
Kąt rampowy: 23 stopnie
Kąt nachylenia: 50 stopni
Kąt natarcia: 28 stopni
Maksymalna ładowność: do 1047 kg

Właściwości jezdne amaroka sprawdziliśmy w trudnych warunkach na torze off-roadowym w Kryspinowie k. Krakowa. Na specjalnie wytyczonej trasie wspinaliśmy się autem pod strome wzniesienia, brnęliśmy w śliskim błocie i pokonywaliśmy głębokie rozlewiska.

Przez błoto i koleiny

Samochód w trudnym terenie z testem poradził sobie bardzo dobrze. To zasługa m.in. wysokiego prześwitu, napędu na obie osie (z blokadą mechanizmu różnicowego) oraz systemu asystującego podczas ruszania lub zjazdu ze wzniesienia. Dzięki niemu w czasie pokonywania podjazdów auto nie stacza się w dół, oraz utrzymuje stałą, bezpieczną prędkość.

Osiągi? Amarok może pochwalić się wynoszącym 23 stopnie kątem rampowym (może przejeżdżać przez duże przeszkody, jak np. Powalone drzewa). Auto dysponuje 28 stopniowym kątem natarcia, 23,6 stopniowym kątem zejścia i może brodzić w 50 centymetrowych zagłębieniach. Stabilnie potrafi przejechać po zboczu o nachyleniu wynoszącym nawet 50 stopni. Co ciekawe, w terenie dobrze spisuje się zarówno na pusto, jak i z ciężkim, ważącym nawet tonę ładunkiem.
Wygodnie, ale plastikowo

Kabina amaroka przypomina klasyczny, czterodrzwiowy samochód. Jest przestronna zarówno z przodu, jak i z tyłu. Fotele są wygodne i dobrze wyprofilowane. Nawet w czasie jazdy po bardzo wyboistym terenie zapewniają dobre trzymanie. Przełączniki odpowiadające za wybór napędu rozmieszczono obok lewarka zmiany biegów. Wyświetlacz, oraz panel sterowania radiem i klimatyzacją są zamontowane klasycznie, w centralnym miejscu kokpitu. Minusy? Twarde wykończenie deski rozdzielczej i smutna, szaro - czarna kolorystyka wnętrza. Jednak zdaniem producenta zastosowanie takich materiałów także przemyślano. Dzięki nim użytkowe auto ma być łatwiejsze w utrzymaniu czystości.

Podwójne turbo

Na razie amarok dostępny jest wyłącznie z dwulitrowym Dieslem rozwijającym moc 122, lub 163 KM. Jednostka współpracuje z dwiema turbosprężarkami. Jak przekonaliśmy się w Kryspinowie, do jazdy w terenie to w zupełności wystarcza (jeździliśmy autem w wersji 163-konnej). W trasie auto przyzwoicie rozpędza się do ok.150-160 km/h. Później wskazówka prędkościomierza idzie w górę już nieco wolniej. Niestety podczas gwałtownego rozpędzania auta czuć turbodziurę. Kierowca może odnieść wrażenie, że na mocniejsze depnięcie w pedał gazu amarok reaguje z pewnym opóźnieniem.

Mocną stroną niemieckiego pick-upa jest niskie zużycie paliwa. W cyklu mieszanym ciężkie auto jest w stanie pokonać 100 kilometrów zadowalając się zaledwie 7,6 l oleju napędowego. W przyszłym roku gama silników ma się wzbogadzić o turbodoładowaną jednostkę benzynową TSI. Póki co nie wiadomo jednak, jaką pojemnością i mocą będzie dysponować ten silnik.
Odliczysz pełen VAT

W najtańszej wersji z napędem na tylną oś amarok kosztuje 98 tys. zł. Za auto z napędem 4x4 trzeba zapłacić minimum 106 tys. zł. Najdroższa wersja - z wyposażeniem highline i wzmocnionym zawieszeniem to wydatek ok. 150 tys. zł. Wówczas płacimy m.in. za skórzaną tapicerkę, nawigację satelitarną i elektroniczną klimatyzację.

Za 7 tys. zł do auta można dokupić efektowny komplet orurowania progów i przestrzeni ładunkowej. W przyszłości dostępne będą także rozmaite zabudowy. Co ciekawe, na razie amaroka nie można kupić z reflektorami xenonowymi. Amarok z homologacją ciężarową dostępny jest z pełnym odliczeniem podatku VAT.