W Besku powstaje nowa przeprawa na Wisłoku. To wisząca kładka, funkcjonalna i ciekawa architektonicznie [ZDJĘCIA, WIDEO]

Besko to duża miejscowość, która stanowi zarazem siedzibę gminy Besko liczącej ponad 4 tysiące ludzi, ale wieś zamieszkuje ponad 90 procent mieszkańców gminy. Miejscowość położona jest po dwóch stronach rzeki Wisłok, jest znacznie rozrzucona i terytorialnie zajmuje spory obszar.

- Besko jest podzielona na pół rzeką Wisłok. Do tej pory jedyną drogą komunikacji był most na drodze krajowej nr 28, gdzie ruch jak wiadomo jest duży i z każdym rokiem coraz większy - mówi Mariusz Bałaban, wójt gminy Besko. - Potrzeba stworzenia komunikacji alternatywnej pojawiła się już kilkanaście lat temu. W naszych dokumentach strategicznych zapisane było to oczekiwanie mieszkańców, by stworzyć alternatywną przeprawę przez rzekę, ale jak wiadomo są to kosztowne inwestycje i zazwyczaj wszystko rozbijało się o pieniądze.

Jak podkreśla wójt Beska, obecnie stało się to możliwe dzięki środkom z Programu Inwestycji Strategicznych „Polski Ład” i Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.

- Trzeba uczciwie podkreślić, że dzięki temu montażowi finansowemu byliśmy w stanie wrócić do tematu i rozpocząć budowę alternatywnej przeprawy przez Wisłok - dodaje Mariusz Bałaban.

Przeprawa jest nie tylko funkcjonalna, ale i atrakcyjna wizualnie. Kładka ma rozpiętość 50 metrów i konstrukcję łukową. Będzie posiadała dwa ciągi piesze o szerokości 1,5 m każdy oraz jedną jezdnię dla wahadłowego ruchu samochodów osobowych.
Kładka pieszo-jezdna połączy dwa rejony wsi, które są gęsto zaludnione i w których funkcjonuje wiele obiektów użyteczności publicznej.

Zgodnie z harmonogramem oddanie przeprawy do użytku ma stać się z końcem bieżącego roku, na przełomie listopada i grudnia.

- Prace idą dynamicznie i posuwają się bardzo szybko - zauważa wójt Beska. - Końcem tego roku nasi mieszkańcy będą mieli możliwość i komfort skorzystania z tej alternatywnej przeprawy.

Koszt inwestycji wynosi 4,5 mln zł. W całości środki pochodzą z programów rządowych.

To niejedyna kładka, która jest planowana w Besku. Druga powstaje pół kilometra dalej, w okolicy zespołu szkół. W tym miejscu oba brzegi łączyła licząca pół wieku wąska kładka, przez którą nie można było przeprawiać się autem. Jej szerokość wynosiła tylko 1 metr. Zresztą stan techniczny kładki z roku na rok się pogarszał, dlatego w trosce o bezpieczeństwo, zapadła decyzja o jej przebudowie, a w sumie to budowie, gdyż stary obiekt zostanie rozebrany.

Prace ruszę w przyszłym roku. Inwestycja będzie realizowana od marca do lipca 2024 roku.

Tak jak w przypadku kładki pieszo-jezdnej pieniądze na tę inwestycję pochodzą z Programu Inwestycji Strategicznych „Polski Ład” Dofinansowanie wynosi 1,9 mln zł, natomiast wkład własny gminy to 2 procent kosztów.

Kładka pieszo-rowerowa na czas przebudowy zostanie wyłączona z użytkowania, ale wówczas będzie już można korzystać z nowej przeprawy pieszo-jezdnej.