Córka założyciela i współwłaściciela Nowego Stylu przyznaje, że w domu rozmowy o biznesie były na porządku dziennym. Nic dziwnego, że ta dziedzina interesowała ją od dziecka.
- Ale chciałam być samodzielna, nie o wszystko chciałam pytać tatę - mówi Patrycja Krzanowska.
Szukając informacji na własną rękę zorientowała się, że brakuje na polskim rynku przystępnie napisanych książek. Takich, które pozwoliłyby dzieciom poznać świat ekonomii.
- Wbrew pozorom jest naprawdę fascynujący i przystępny, jest też bardzo życiowy, pomaga w codziennych wyborach - przekonuje.
Książkę postanowiła więc stworzyć. To swojego pomysłu przełożenia ekonomii na język młodzieży przekonała młodą ekonomistkę Katarzynę Michalską i razem zorganizowały zespół, który napisał nietypowy podręcznik. Nie ma w nim skomplikowanych teorii, ale są ciekawe informacje: skąd i po co są pieniądze, jak dobrze nimi zarządzać, jak podejmować właściwe decyzje finansowe, dlaczego jedni są bogaci, a inni biedni.
W ideę edukacji ekonomicznej uczniów autorzy zaangażowali wiele firm i osób. Jej propagowaniem i rozpowszechnianiem zajęła się fundacja Świat Pieniądza z Jasła. Pierwsza na Podkarpaciu szkoła, która wprowadziła pilotażowo zajęcia z „małej ekonomii” w oparciu o książkę to SP nr 14 w Krośnie. Być może w jej ślady pójdą kolejne.
- Taką wiedzę powinno mieć każde dziecko - uważa Bronisław Baran, wiceprezydent Krosna odpowiedzialny za oświatę.
Rząd robi poduszkę na ewentualne spowolnienie gospodarcze