W Krzemiennej plac zabaw powstał na środku boiska piłkarskiego. To "perła inwestycyjna" w powiecie brzozowskim [ZDJĘCIA]

Elementy placu zabaw na boisku piłkarskim zostały ustawione w ostatnich dniach, o czym poinformowali nas zdziwieni tym mieszkańcy gminy Dydnia w powiecie brzozowskim.

- Doznałem niemałego szoku, kiedy to wybierając się na spacer w okolice zabytkowego pałacu Dydyńskich w Krzemiennej, na pobliskim boisku zobaczyłem nowo powstałą inwestycję. Plac zabaw został umiejscowiony na samym środku boiska. Boiska, które kilka lat wcześniej zostało zmodernizowane przez gminę Dydnia. Proszę sobie wyobrazić miny chłopców, którzy wtedy przyjechali pograć sobie w piłkę. Bezcenne - relacjonuje mieszkaniec.

Czytelnik poinformował nas też, że inwestycja wywołała duże poruszenie wśród mieszkańców Krzemiennej i prosił o pomoc w wyjaśnieniu całej sprawy.

Jak ustaliliśmy, inwestycja była realizowana w ramach funduszu sołeckiego.

Skąd taka lokalizacja?

- To decyzja wewnętrzna sołectwa. Tak zadecydowali mieszkańcy na zebraniu wiejskim, a ja tę decyzję wykonuję. Teraz pojawia się krytyka, najczęściej osób niebędących mieszkańcami lub tych, którzy nie byli na zebraniu. Wszystko zostało przegłosowane jednogłośnie i jest realizowane - zapewnia Andrzej Kot, sołtys Krzemiennej.

Jednocześnie zapowiada, że to dopiero pierwszy element placu zabaw, jaki stanął na boisku, bo docelowo ma ich być dziesięć. Skąd taka lokalizacja dopytujemy?

- Okolice pałacu Dydyńskich to bardzo atrakcyjne miejsce w naszej miejscowości często odwiedzane przez turystów. Mamy tutaj altanę, grilla, brakowało tylko placu zabaw, o czym sygnalizowali zarówno mieszkańcy jak i przyjezdni. Zresztą boisko zostanie, będzie tylko podzielone. Na jednej połowie stanie plac zabaw, na drugiej części będzie możliwość gry w piłkę. Do dyspozycji piłkarzy pozostanie obszar 24 na 12 metrów, czyli będzie dwa w jednym - zapewnia sołtys Andrzej Kot.

Alicja Pacałuń, wójt gminy Dydnia, twierdzi, że od początku była przeciwna inwestycji, zdając sobie sprawę, że nie spodoba się ona mieszkańcom korzystającym z boiska. Tłumaczy, że pomysłu sołtysa nie mogła jednak zablokować.

- Inwestycja realizowana jest w ramach funduszu sołeckiego, uchwalona zgodnie z prawem więc my jako gmina musimy ją respektować. Plac zabaw jest z pieniędzy, które przysługują sołectwu. Podczas zebrania wiejskiego ostrzegałam, że plac zabaw na boisku wzbudzi kontrowersje, jednak obecnych na zabraniu 16 mieszkańców jednogłośnie zagłosowało za takim rozwiązaniem, więc nie mogłam nic zrobić, a teraz świecę oczami przed mediami i całym powiatem - mówi wójt.

W Krzemiennej mieszka około 300 osób.