W Rzeszowie 2 tys. osób czekało na Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS nie przyjechał

Na długo przed 17 na placu obok hali gromadzili się ludzie. Młodzi chłopcy trzymali transparent z napisem "Kresy Wschodnie - Pamiętamy". Przed hala starszy mężczyzna wyposażony w tubę recytował wiersz. Było o tym, że Platforma rozprzedaje Polskę:: "To już w Polsce będzie bieda, bo Platforma całą sprzeda" i o tym, ze zamarzniemy, bo "Idzie zima, a to Pupin kurek trzyma".

Minuta ciszy dla poległych

Konferencję rozpoczął eurodeputowany Tomasz Poręba, który usprawiedliwił nieobecność prezesa, tłumacząc, że miał ważne sprawy w stolicy. Nawiązał też do sowieckiej napaści na Polskę i poprosił o uczczenie ofiar zarówno agresji sowieckiej, jak i katastrofy smoleńskiej minutą ciszy.

Tomasz Bereza, historyk IPN wygłosił wykład na temat napaści Armii Radzieckiej na Polskę we wrześniu 1939 roku.

Tomasz Poręba przedstawił program PiS dla Podkarpacia. - Stawiamy na rozwój zapewnił. - Będziemy też pytać PO dlaczego nasz region jest marginalizowany, dlaczego budowa dróg i autostrad jest opóźniona, dlaczego PO stawia na rozwój dużych miast, ale tylko po tamtej stronie Wisły. Będziemy o
to głośno pytać - zapewniam. Oklaski.

- Żeby realizować nasz program potrzebujemy dobrych, sprawdzonych samorządowców i takich mamy - oświadczył. Oklaski.
Pis tym miejscu przedstawił kandydatów PiS do wyborów samorządowych.

Idziemy po zwycięstwo

Konferencje zakończyło wystąpienie posła Stanisława Ożoga i posła oraz wicemarszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.
Ożóg wyliczył zasługi PiS dla Podkarpacia, po czym powiedział, że konieczna jest "Powszechna Obrona Podkarpacia przed PO". Dostał za to gromkie oklaski.

- Na Podkarpaciu poparcie dla naszych działań stale wzrasta i nie wierzcie w sondaże, bo ich (śmiech) chyba nie trzeba komentować - rozpoczął Kuchciński. - Ta kampania będzie przebiegać w duchu wielkiej żałoby, bo straciliśmy wielu znakomitych polityków, także z regionu. Uczcijmy ich chwilą ciszy.
I kontynuował: - Idziemy do wyborów jako spadkobiercy Lecha Kaczyńskiego. Idziemy po zwycięstwo.

Kuchciński mówił także o solidarności z narodem Czeczenii, o Lechu Kaczyńskim, wielkim orędowniku Solidarności, o tym, że powinniśmy pamiętać o krzyżu i tragedii smoleńskiej, bo "Oni chcą nam odebrać pamięć o tej tragedii".

Marsz z pochodniami

Po zakończeniu spotkania zebrani wyszli przed hale, gdzie poseł Andrzej Szlachta, ze swojego samochodu, rozdawał pochodnie. - Był kłopot z ich kupieniem, objechałem pół miasta i znalazłem pochodnie w sklepie z materiałami pirotechnicznymi, ledwie zdążyłem - mówił Szlachta.

Był kłopot z zapaleniem pochodni, ale w końcu zostały odpalone i pochód ruszył pod Krzyż Ofiar Komunizmu, aby w rocznice napaści sowieckiej na Polskę złożyć kwiaty i oddać hołd pomordowanym. Do zebranych dołączyła procesja z kościoła Św. Krzyża. Odśpiewano hymn i Rotę. - Szkoda tylko, że są tu jedynie politycy Pis, to smutne, bo to powinna być uroczystość wszystkich - zauważył starszy pan, stojący w tłumie.