Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rzeszowie będą kolejne buspasy. Gdzie tym razem?

Anna Janik
Kolejny buspas ma powstać na ulicy Podkarpackiej.
Kolejny buspas ma powstać na ulicy Podkarpackiej. fot. Krzysztof Kapica
Podkarpacka i Rejtana - to kolejne ulice, na których miasto wymaluje buspasy. Prezydent, chce w ten sposób zachęcać rzeszowian do jazdy autobusami.

Badania natężenia ruchu kosztowało miasto 50 tys. zł. 1 i 2 czerwca przeprowadziła je gdańska firma Techno-Service. 10 punktów pomiarowych ustawiono na głównych ulicach wjazdowych do miasta, a także na przystankach autobusowych i dworcu PKP. Pomiary prowadzono różnych porach dnia, z rozróżnieniem na typy aut i miejsce rejestracji. W sumie przy badaniu pracowało 55 osób. Firma wykorzystała także kamery video.

Ostatnie badania natężenia ruchu w mieście zostały przeprowadzone 1 i 2 czerwca. Wnioski poznaliśmy w piątek. Z raportu wynika jednoznacznie, że dwa największe problemy komunikacyjne miasta to przeciążona al. Piłsudskiego i ul. Lwowska, a także zbyt mała liczba pasażerów w autobusach komunikacji miejskiej.

Ruch zbierze S-19 i łączniki z autostradą

Podczas porannego szczytu (godz. 6-10) do Rzeszowa wjeżdża w sumie 13,5 tys. aut. Najwięcej kieruje się na ul. Lwowską. Dziennie to 9,5 tys. pojazdów.

- Żeby dostać się do czwórki, niezależnie z której strony wjeżdża się do Rzeszowa, i tak trzeba przejechać przez Piłsudskiego i Lwowską. Dlatego chcemy umożliwić kierowcom objazd od strony południowej - mówi Krzysztof Wadiak, dyrektor wydziału komunikacji UM Rzeszowa.

Nowe drogi miałyby powstać w przyszłości w Tyczynie i Kielanówce, gdzie zaplanowano budowę węzła ekspresowej S-19. W perspektywie trasa ma się połączyć z ulicą Sikorskiego. Sytuację na drogach rozładuje też budowana autostrada, która przejmie ruch ciężarowy.

Ale wyprowadzenie tranzytu z miasta to nie jedyna sugestia autorów raportu. Więcej osób powinno korzystać z autobusów komunikacji miejskiej po to, by udrożnić ulice w Rzeszowie. W tej chwili autobusy są wypełnione zaledwie w 30 procentach.

- Trzeba stworzyć mieszkańcom takie warunki, żeby chcieli korzystać z autobusów. Na obrzeżach miasta pojawią się parkingi, gdzie dojeżdżający z okolic będą mogli zostawić auta. Zmienimy też rozkłady jazdy, dokupimy nowe autobusy i będziemy tworzyć kolejne buspasy - mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.

Autobusem szybciej niż autem

Jak dodaje, z tego rozwiązania nie zrezygnuje, bo pozwoli korzystającym z komunikacji zbiorowej szybciej docierać do celu. Przekonają się do niego też ci, którzy stoją w korkach. Kolejne buspasy pojawią się prawdopodobnie w przyszłym roku na al. Rejtana i dobudowanych pasach ul. Podkarpackiej.

Zdaniem Roberta Kultysa, radnego miejskiego PiS do odstawienia aut mogłyby zmusić Rzeszowian tylko płatne parkingi w centrum.

- Prezydent musi się na coś zdecydować, albo ułatwiać wjazd do centrum i umożliwiać darmowe parkowanie pod samym ratuszem albo zachęcać do pozostawienia auta, gdzieś dalej. Nie da się mieć ciastka i zjeść ciastka - twierdzi. Krytykuje też pomysły tworzenia objazdów od strony południowej.

- Dużo lepszym rozwiązaniem byłaby obwodnica Rzeszowa w ciągu ulicy Rzecha. Od lat powtarzam na sesjach, że trzeba tylko połączyć mostem na Wisłoku ulice Lubelską i Warszawską. Taki objazd byłby pewnie kilkukrotnie krótszy i tańszy niż proponowana na południu - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24