Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rzeszowie powstanie skwer z fontanną multimedialną za ok. 10 mln zł

Bartosz Gubernat
Wizualizacja fontanny multimedialnej, która ma zostać zbudowana w Rzeszowie.
Wizualizacja fontanny multimedialnej, która ma zostać zbudowana w Rzeszowie. Pracownia Projektowa Archad
W przyszłym roku miasto chce zacząć kosztowną, ale efektowną modernizację placu Armii Krajowej. W planach jest m.in. budowa multimedialnej fontanny, amfiteatru i nowego placu zabaw.

Pomysł nowego zagospodarowania placu w rejonie al. Lubomirskich pojawił się w mieście przed kilku laty. Prezydent Ferenc przygotowanie jego projektu zlecił swoim urzędnikom jeszcze w czasie minionej kadencji. Od półtora roku dokumentacja opracowana przez wrocławskich architektów jest już gotowa i czeka na realizację.

Bardzo prawdopodobne, że przebudowa placu rozpocznie się już na wiosnę przyszłego roku.

- Projekt jest dość obszerny. Zakłada gruntowną modernizację całego, 1,5-hektarowego placu. To m.in.

budowa fontann, nowego placu zabaw i amfiteatru na skarpie, od strony al. Lubomirskich - mówi Aleksandra Wąsowicz - Duch, szefowa Zarządu Zieleni Miejskiej w Rzeszowie.

Wodotrysków ma być sześć. Trzy małe staną od strony wejścia na plac. Główny, tańczący w rytm muzyki i świateł to kilkanaście dysz zamontowanych obok siebie w rzędzie. Zgodnie z założeniem wyrzucaną przez nie ścianę wody będzie można wykorzystać jako ekran do wyświetlanie obrazów. Trzecia, okrągła fontanna powstanie najgłębiej placu i będzie miała ok. 200 m kw.

Ile ma kosztować inwestycja? Na polecenie prezydenta Ferenca w projekcie przyszłorocznego budżetu na ten cel zarezerwowano 6 mln zł. Nieoficjalnie mówi się jednak, że to o ok. 4 mln zł za mało. W tej sytuacji miasto będzie w stanie zrealizować tylko pierwszy etap budowy.

- Na takie założenia jest za wcześnie. Cenę zawsze określa przetarg, a wstępne kosztorysy mają to do siebie, że często się nie sprawdzają. Dlatego za wcześnie, aby mówić o konkretnych kwotach - uważa Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Aby inwestycja mogła dojść do skutku, najpierw na wydanie pieniędzy będą musieli zgodzić się radni.

- Ja jestem za. We wszystkich europejskich metropoliach to w tej chwili standard. Owszem, będzie spory wydatek, ale jeśli chcemy zamienić plac w kulturalną perełkę Rzeszowa, musimy liczyć się z tym liczyć. A zapewniam, że w kulturę warto inwestować -przekonuje Marta Niewczas z klubu SLD.

O ile prezydent może być spokojny także o poparcie ze strony Rozwoju Rzeszowa, opozycji nie podoba się koszt inwestycji.

- Kwota 10 milionów nieco mnie przeraża. Ale sam pomysł jest wart zastanowienia. Po pierwsze ożywi tereny wokół zamku - zabytku, który powinniśmy w Rzeszowie wyeksponować. Po drugie Rzeszów powinien sobie przypomnieć, że ma być również mecenasem sztuki, w sposób bardziej dojrzały niż np. galerie handlowe. Po trzecie, przyda się u nas miejsce, w które będzie można przyprowadzić odwiedzających miasto - uważa radny Robert Kultys z PiS.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24