W Rzeszowie ZTM uruchamia nowe biletomaty

Elektronika montowana na przystankach autobusowych jest częścią tzw. programu transportowego Rzeszowa. Pod tym pojęciem kryje się grupa inwestycji, mających na celu poprawę jakości komunikacji miejskiej, oraz zmniejszenie korków na ulicach. Łącznie kosztowały ponad 415 mln zł, z czego aż 85 procent Rzeszów dostał z Unii Europejskiej. Miasto kupiło 80 nowych autobusów komunikacji miejskiej, przebudowało aleję Wyzwolenia, ul. Lubelską i Podkarpacką, oraz zbudowało dwa systemy elektroniczne: sterowania ruchem i informacji pasażerskiej.

Biletomaty i tablice
System, z którego korzystają pasażerowie MPK opiera się na wielu udogodnieniach, które mają przyciągnąć do autobusów jak najwięcej osób. Miedzy innymi dlatego ZTM postawił na biletomaty. W pierwszej turze zamontował je w 80 nowych autobusach i na 29 przystankach. Drugi etap budowy systemu to 9 nowych automatów.

- Postawiliśmy je już na ul. Dąbrowskiego, w rejonie skrzyżowania z ul. Bohaterów Westerplatte oraz przy cmentarzu na Wilkowyi. Kolejne będą działać na ul. Budziwojskiej, przy sklepie i kapliczce, na Lwowskiej przy szpitalu, Bł. Karoliny obok przedszkola, Lubelskiej na wysokości bloków przy Agrohurcie, Miłej przy domu kultury, Powstańców Warszawy przy domu studenta i Rejtana przy Millenium Hall - wylicza Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

W nowych biletomatach pasażerowie będą mogli kupić bilety jednorazowe, wieloprzejazdowe i godzinne. Zapłacą za nie gotówką, lub kartą. Drugi element kolejnego etapu budowy systemu to dodatkowe wyświetlacze montowane na masztach przy przystankach. Do tej pory ZTM zamontował 75 podwójnych (obustronnych). Teraz uruchamia kolejnych 89. Dzięki temu informacje będą wyświetlane na większości przystanków przy głównych ulicach Rzeszowa.

- Każda z tych tablic, podobnie jak autobusy, jest bezprzewodowo połączona z systemem. Dzięki temu informacje o czasie przyjazdu danej linii na przystanek są aktualizowane na bieżąco. Jeśli autobus utknie w korku i jest spóźniony, pasażerowie od razu o tym wiedzą - mówi Maciej Chłodnicki.

Nowe oprogramowanie
W ZTM zapewniają, że nowe urządzenia będą działać do końca tego tygodnia. Zarówno te, jak i zamontowane wcześniej zostały wyposażone w nowe oprogramowanie, co ma zapobiec usterkom, a przede wszystkim zapewnić systemowi wyższy poziom bezpieczeństwa. Urzędnicy przekonują, że sytuacje jak ta, kiedy przy ul. Dąbrowskiego hakerzy wyświetlili na biletomacie film pornograficzny już się nie powtórzą.

Maciej Chłodnicki dodaje, że na tym budowa programu transportowego się nie zakończy. W rozdaniu unijnych pieniędzy na lata 2014-2020 Rzeszów zamierza dokupić jeszcze 100 autobusów. Najbardziej prawdopodobna opcja to pojazdy elektryczne, lub hybrydowe (silnik spalinowy i elektryczny).

Pierwsze rozwiązanie urzędnicy oglądali już w Niemczech, gdzie elektryczne pojazdy jeżdżą m.in. w Brunszwiku oraz Mannheim. Autobusy posiadają lekkie baterie, które pozwalają przejechać całą trasę danej linii wyłącznie na prądzie. Po drodze, na przystankach zamontowane są specjalne stacje ładowania. Podczas postoju w zatoce wypuszcza z podwozia specjalną płytę, która pobiera prąd poprzez indukcję. Nowoczesne autobusy mają docelowo obsługiwać linie w centrum miasta.