Nowe przepisy związane z utrzymaniem czystości w gminach obowiązują od 1 lipca. Jakie u ciebie w gminie są problemy z odbiorem śmieci? Napisz na mail autora lub zadzwoń pod bezpłatna infolinię 800 669 469
Od kilkunastu dni obowiązują nowe przepisy dotyczące utrzymania czystości w gminach to już pojawiają się pierwsze problemy. Mieszkańcy gminy Tyczyn poskarżyli się Nowinom na kłopoty z zakupem worków, do których pakuje się odpady.
Sami płacą za worki
Rada miasta Tyczyna ustaliła opłaty za odbiór śmieci na poziomie 5 zł za selektywną i 10 za nieselektywną zbiórkę odpadów za jedną osobę miesięcznie. Co ciekawe, mieszkańcy sami muszą kupować worki.
Odpady z terenu gminy odbiera Gospodarka Komunalna w Błażowej Sp. z o.o. Firma dostarczyła worki do sklepów GS-owskich na terenie gminy. Koszt jednego wynosi 70 groszy. Mieszkańcy mają też możliwość zakupienia worków innych producentów. Problem w tym, że worków w sklepach zabrakło.
Spalane w dzień, spalane w nocy
- Mam ponad osiemdziesiąt lat. Mąż ciężko choruje, mi też dokuczają problemy z chodzeniem. Byłam już kilkakrotnie w sklepie, a worków jak nie było tak nie ma. Skoro musimy płacić obowiązkowo 10 zł na miesiąc i dodatkowo kupować worki, dlaczego nikt nie pomyślał o ich odpowiedniej dystrybucji - irytuje się Czytelniczka Nowin z Tyczyna. Podobnych sygnałów w ostatnich dniach odebraliśmy znacznie więcej.
- Chyba w żadnej gminie na Podkarpaciu nie ma takiego bałaganu jak u nas w Tyczynie. Dlaczego musimy kupować worki na śmieci. W sąsiedniej Lubenii opłaty są identyczne, ta sama firma obsługuje tamten rejon, ale mieszkańcy mogą dostać za darmo tyle worków, ile im potrzeba. Najgorsze, że worków nie ma nigdzie w sklepie na terenie gminy, a odbiorca już w poniedziałek zbierał odpady. Teraz muszę czekać kilkanaście dni na kolejną zbiórkę i modlić się, aby mi w końcu udało się kupić odpowiednie worki. Lepiej będzie, jak zdecyduję się na domową segregację odpadów - na te spalane w dzień i na te spalane w nocy. Wtedy worków nie będę już potrzebował -mówił wzburzony pan Paweł z Tyczyna.
Niepotrzebna panika
O zamieszanie związane z brakiem worków na odpady zapytaliśmy burmistrza Tyczyna Jana Hermaniuka. - Wielu mieszkańców kupuje jednorazowo po kilkadziesiąt sztuk, stąd cały problem. Słyszałem o przypadkach, że niektórzy brali po 50 sztuk, więc dla innych musiało zabraknąć. Niektórzy boją się, że worki zdrożeją i zrobiła się niepotrzebna panika. Nie jest powiedziane, że odpady muszą być pakowane tylko w worki odbiorcy odpadów.
Każdy mieszkaniec może również zakupić worek w dowolnym sklepie, tylko w odpowiedniej kolorystyce. Jeśli worki firma dostarczyłaby mieszkańcom za darmo, to opłata za odbiór śmieci musiałaby wzrosnąć. Teraz to mieszkaniec decyduje ile i po jakiej cenie worków mu potrzeba - wyjaśnia burmistrz Tyczyna.
Nie podrożeją
Według zapewnień kierownictwa Gospodarki Komunalnej w Błażowej worki do końca tygodnia miały pojawić się w sklepach w gminie Tyczyn.
- Odebraliśmy właśnie kilka tysięcy worków od producenta i niezwłocznie trafią one do sklepów. Kłopoty z workami ma większość firm, ponieważ zakłady nie nadążają z produkcją. My jesteśmy spółką gminną, więc wybierając producenta musimy złożyć zapytanie ofertowe, gdyż obracamy publicznymi pieniędzmi. Nie ma powodów też do paniki i kupowania po kilkadziesiąt sztuk worków na raz. Na pewno do końca roku worki nie podrożeją -zapewnia Piotr Maciołek kierownik zakładu zagospodarowania odpadów w sp. Gospodarka Komunalna w Błażowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?