Wielka władza bawiła w Arłamowie

[galeria_glowna]
Odpowiednio za 580 i 450 zł można się przespać w apartamentach zajmowanych niegdyś przez byłego pierwszego sekretarza PZPR (nr 56) lub byłego prezydenta (nr 52). W tym ostatnim wciąż stoją rumuńskie meble na wysoki połysk. Gierkowski też ma wyposażenie z "epoki", tyle że białe.

- Chętnych do wynajęcia nie brakuje - mówią w ośrodku. - Ludźmi kieruje ciekawość, ale i wygoda. Apartamenty są przestronne, akurat dla rodziny z kilkorgiem dzieci.

Za szczelnym ogrodzeniem

Dziś hotel w Arłamowie należy do prywatnej firmy, która wkrótce rozpocznie budowę drugiego, jeszcze bardziej luksusowego. Obecny powstał początkiem lat 70., a w kręgach rządowych znany był pod kryptonimem W-2. (W-1 to Łańsk koło Olsztyna).

Oprócz Arłamowa Urząd Rady Ministrów miał do wyłącznej dyspozycji tereny kilku wysiedlonych po wojnie wsi: Jamna Dolna i Górna, Kwaszenia, Łomna, Grąziowa, Krajna i Trójca. Wszystko otoczone wysokim na trzy metry szczelnym ogrodzeniem, ze szlabanami przy każdej drodze i uzbrojonymi żołnierzami.

Czy wiesz, że…

Czy wiesz, że…

- Wedle tradycji nazwa Arłamów pochodzi od osiedlonych tu za czasów książąt ruskich tatarskich jeńców, tzw. arłamanów (włóczęgów).

- Od 1644 r. istniała we wsi parafia prawosławna, a później greckokatolicka. Ostatnią cerkiew, pw. św. Mikołaja, wzniesiono w 1914 r. Uległa zniszczeniu wraz z całą zabudową wioski po 1945 r.

- W 1921 r. Arłamów liczył 144 domy i 879 mieszkańców. Tylko 9 było wyznania rzymskokatolickiego, a 15 mojżeszowego. Większość grekokatolików wysiedlono do ZSRR w 1946 r. Pozostałych 200 rok później podczas akcji "Wisła".

Lotnisko w leśnej głuszy

W Trójcy wzniesiono dla partyjnych bonzów trzy ogromne wille w stylu zakopiańskim, a w Krajnej wybudowano lotnisko długości 1250 m i szerokości 30 m. To wystarczyło, by lądowały na nim Migi i SU na pokładzie z głowami państw, które chciały w tej głuszy zapolować na grubego zwierza. W Arłamowie gościli m.in. prezydent Francji Valery Giscard d'Estaigne, prezydent Jugosławii Josip Broz-Tito, przywódca NRD Erich Honecker, kuzyn królowej Anglii Elżbiety II czy też brat szacha Iranu Mohammada Rezy Pahlaviego. W 1976 r. Giscard d'Estaigne ustrzelił w okolicznych lasach wyjątkowo dorodnego jelenia-byka, a trofeum powiózł do Francji.

Polowanie z helikoptera

Na temat polowań w arłamowskich lasach do dziś krążą legendy. Odbywały się nader często i hucznie. Region obfitował we wszelką zwierzynę, toteż strzelano bez zastanowienia i ile się da. Podobno pewnego razu zorganizowano nawet "łowy" z pokładu helikopterów. Do jeleni, saren i dzików strzelano z karabinów maszynowych, a zabitych w ten sposób sztuk były setki. Nikt nie zaprzątał sobie głowy, by wszystkie odnaleźć, dlatego przez jakiś czas po tej rzezi wilki i rysie nie musiały się wysilać, by zdobyć pożywienie.

Wszechwładny pułkownik

Arłamów i Trójca były państwem w państwie, niedostępnym także dla milicji czy SB.

- Ich zarządca, pułkownik Kazimierz Doskoczyński (zwany wielkim łowczym PRL), rządził twardą ręką - wspomina mężczyzna, który budował obydwa ośrodki. - Miał to do siebie, że często zmieniał mu się humor. A jak wpadł w szał, bo coś mu się nie spodobało, mógł z człowiekiem zrobić prawie wszystko. Na przykład sprawić, że ktoś z byle powodu (albo i bez powodu) zostanie wyrzucony z pracy i długo nie znajdzie innej.

Jak dojechać

Jak dojechać

Od Ustrzyk Dolnych drogą na Przemyśl. W miejscowości Jureczkowa trzeba skręcić w lewo. Droga jest kręta i wąska. Warto jechać powoli, bo przez jezdnię często przechodzi dzika zwierzyna. Z Przemyśla najszybciej dojedziemy do Arłamowa przez Fredropol i Makową.

Nasz rozmówca też był o krok od utraty posady. Już po oddaniu ośrodka w Trójcy, przyjechał go obejrzeć Piotr Jaroszewicz. Był zadowolony, miał wreszcie swoje typowo myśliwskie zaplecze.

- Na cześć premiera wydano obiad, zaczął zajadać zupę, aż tu nagle w suficie pękła deska i do talerza posypały się trociny - opowiada emerytowany budowniczy. - Jaroszewicz zachował spokój, choć minę miał nietęgą. Za to Doskoczyński naprawdę się wściekł. Nawrzeszczał na mnie, że nie dopilnowałem, aby góralscy cieśle przed położeniem podłogi na poddaszu dokładnie oczyścili strop.

Przydatny adres

Przydatny adres

Ośrodek wypoczynkowy w Arłamowie, tel. 013 461-65-00. www.arlamow.com

Na sprzedaż

Od grudnia 2008 r. wille w Trójcy należą do gminy Ustrzyki Dolne. Przejęła je od Urzędu Rady Ministrów wraz z wyposażeniem i łowieckimi trofeami, choć za majątek ruchomy trzeba było zapłacić. Obecnie mieści się tu Międzyszkolny Ośrodek Edukacji i Wypoczynku, a wkrótce majątek zostanie wystawiony na sprzedaż. Podobnie stało się po upadku PRL z ośrodkiem w Arłamowie, też przejętym przez ustrzycką gminę, a później sprzedanym firmie Kamax z Kańczugi.